Witam
Całe życie miałem problem ze stulejką częściową, krótkim wędzidełkiem i nadwrażliwością zółędzi. Dokładnie tydzień temu miałem przeprowadzony zabieg częściowego obrzezania, wszystko pięknie się goi.
Ale problem nadwrażliwości pozostał. Mam wrażenie że teraz jest ona jeszcze większa niż przed zabiegiem czy to normalne? Czy z czasem przejdzie? Jak hartować żołądź skoro każdy dotyk powoduje wręcz niewyobrażalny ból? Czy samo siedzenie z odsłoniętym żołędziem (bez jakiegokolwiek pocierania) ma szansę coś dać?
Całe życie miałem problem ze stulejką częściową, krótkim wędzidełkiem i nadwrażliwością zółędzi. Dokładnie tydzień temu miałem przeprowadzony zabieg częściowego obrzezania, wszystko pięknie się goi.
Ale problem nadwrażliwości pozostał. Mam wrażenie że teraz jest ona jeszcze większa niż przed zabiegiem czy to normalne? Czy z czasem przejdzie? Jak hartować żołądź skoro każdy dotyk powoduje wręcz niewyobrażalny ból? Czy samo siedzenie z odsłoniętym żołędziem (bez jakiegokolwiek pocierania) ma szansę coś dać?