23latek po plastyce
New member
Cześć, krótko opowiem całą historię i załącze zdjęcia.
Po pierwszej konsultacji, lekarz stwierdził że ze względu na ciężko schodzącego napletka podczas wzwodu należy przeprowadzić plastykę, żeby dostać półtorej centymetra więcej.
Cena zabiegu 1500 na Śląsku, wizyta w poniedziałek wieczorem, po rozebraniu i położeniu na stole, lekarz podaje znieczulenie miejscowe kilka razy i zaczyna działać. Kilkukrotnie podczas zabiegu mocno odczuwalne jakby ukłucia, a pielęgniarka mówi że to normalne. Zabieg trwał około 30 minut w przyjaznej atmosferze. Po zabiegu założony opatrunek z informacją żeby go zmienić na następny dzień. Zalecenie że po dwóch tygodniach już szwy sie powinne zacząć rozpuszczać i będzie po wszystkim. Nie dostałem żadnych dodatkowych zaleceń, czy też dokumentów o przeprowadzonym zabiegu. Pierwsza noc strasznie bolesna. Co 2 godziny budzące bolące wzwody, naciągajace ranę i ściągające ku górze opatrunek. Rano opatrunek już samoczynnie przez członka ściągnięty.
Po tygodniu od zabiegu członek wygląda jak na zdjęciach. Martwi mnie opuchlizna z prawej strony, jakby się nie umiała wchłonąć. Czy według was wszystko jest w porządku? Jedynym problemem jest to, że nie potrafię się poruszać, ponieważ cały czas mam odsłoniętą żołądź, która jakby się ociera powodując ból, czy to normalne?
Może coś zalecicie czym się wspomóc w następnych dniach, czy Głosić się na wizytę
kontrolną
Po pierwszej konsultacji, lekarz stwierdził że ze względu na ciężko schodzącego napletka podczas wzwodu należy przeprowadzić plastykę, żeby dostać półtorej centymetra więcej.
Cena zabiegu 1500 na Śląsku, wizyta w poniedziałek wieczorem, po rozebraniu i położeniu na stole, lekarz podaje znieczulenie miejscowe kilka razy i zaczyna działać. Kilkukrotnie podczas zabiegu mocno odczuwalne jakby ukłucia, a pielęgniarka mówi że to normalne. Zabieg trwał około 30 minut w przyjaznej atmosferze. Po zabiegu założony opatrunek z informacją żeby go zmienić na następny dzień. Zalecenie że po dwóch tygodniach już szwy sie powinne zacząć rozpuszczać i będzie po wszystkim. Nie dostałem żadnych dodatkowych zaleceń, czy też dokumentów o przeprowadzonym zabiegu. Pierwsza noc strasznie bolesna. Co 2 godziny budzące bolące wzwody, naciągajace ranę i ściągające ku górze opatrunek. Rano opatrunek już samoczynnie przez członka ściągnięty.
Po tygodniu od zabiegu członek wygląda jak na zdjęciach. Martwi mnie opuchlizna z prawej strony, jakby się nie umiała wchłonąć. Czy według was wszystko jest w porządku? Jedynym problemem jest to, że nie potrafię się poruszać, ponieważ cały czas mam odsłoniętą żołądź, która jakby się ociera powodując ból, czy to normalne?
Może coś zalecicie czym się wspomóc w następnych dniach, czy Głosić się na wizytę
kontrolną