Przeczytałem post przypięty aczkolwiek chciałbym popytać się paru spraw... Mam te 15 lat no i oczywiście stulejke. Nie wiem jak to się nazywa po fachowemu ale na "flaku" skórka schodzi ale podczas wzwodu nie ma opcji. Gdy próbuję to zrobić to jedynie odsłania się nasz kochany gość stulejka. Od jakiegoś czasu myślę o zabiegu. Powiedzieć mam zamiar powiedzieć jutro. No ale jednak chciałbym się popytać jak to jest? Nie ukrywam chodzę do szkoły a po ilu dniach najczęściej znika ból? Opłaca się zrobić obrzezanie całkowite i czy to boli? Nie chcę żeby potem znowu mnie spotkało. Nie ukrywam że czytając wpisy osób po operacji to mnie dosłownie przekręca i boje się w cholere tego co mnie może spotkać dajmy na to w lutym... Członek też duży nie jest podczas flaka więc no szczerze komicznie by wyglądał bez skórki i jak po operacji jest bardzo wrażliwy? Też podczas flaka mam troszkę nadmiar skórki. Z góry dzięki za pomoc wszystkim