Mam pewien problem. odkladam juz troche wizyte u lekarza z tego powodu ze mam nadwrazliwosc zoledzia. i mowie sobie, jak sobie z tym poradze to pojde do lekarza. bo jak bede mial zabieg to ta nadwrazliwosc bardzo by przeszkadzala. mysle ze w wakacje z tym problemem sobie poradze (naciaganie napletka, probowanie go myc,)-codziennie. a Weic tak jesli juz sobie z tym problemem poradze. to co wtedy? dla mnie obrzezanie calkowite to troszke "brzydkie" rozwiazanie. nie wiem czy mogl bym to zaakceptowac ;d a inne rozwiazania to nie wiem.