Witam, od czasu zabiegu (czyli jakieś 5 dni) mam cały czas w kilku miejscach strupy krwi. Uniemożliwia mi to rozciąganie napletka (nie ściągnąłem go ani razu po zabiegu)
Czy te strupy samoistnie znikną, czy jednak muszę sobie sam pomóc?
Nie noszę opatrunku, bo nic mi już nie krwawi (chyba, że powinienem nosić?)
Czy te strupy samoistnie znikną, czy jednak muszę sobie sam pomóc?
Nie noszę opatrunku, bo nic mi już nie krwawi (chyba, że powinienem nosić?)