strupy

[ciety]

Witam, od czasu zabiegu (czyli jakieś 5 dni) mam cały czas w kilku miejscach strupy krwi. Uniemożliwia mi to rozciąganie napletka (nie ściągnąłem go ani razu po zabiegu)
Czy te strupy samoistnie znikną, czy jednak muszę sobie sam pomóc?
Nie noszę opatrunku, bo nic mi już nie krwawi (chyba, że powinienem nosić?)

 

[marko]

Mnie lekarz powiedział, że opuchlizna, strupy, etc. to normalna rzecz i że mogę chodzić bez opatrunku dopiero jeśli nie ma "wycieków". Ja jednak, po wyciągnięciu szwów, wolałem jeszcze pochodzić z opatrunkiem aby dziurki po niciach chirurgicznych zagoiły się Strup może przeszkadzać, zwłaszcza gdy chodzimy bez opatrunku i ocieramy nim o gacie, najczęściej przykleja się do niego gaza i przy jej zmianie trzeba ja nieco nawilżyć w takim miejscu aby zdjąć bez odrywania strupa. Jak strup oderwiesz za wcześnie to wiadomo, że pod spodem może być jeszcze nie wygojona rana. Inna sprawa to zaschnięta krew czyli strup na nici, dopóki nie będziesz mógł jej wyciągnąć czy też się sama nie rozpuści, może Cie cholernie uwierać Na Twoim miejscu nie ruszałbym napletka i chodził przynajmniej ze 2 tygodnie z opatrunkiem.