Skrzywienie w dół, ocena.

[yogi336]

Witam
Mam 21 lat i chciałbym się dowiedzieć czy moja krzywizna nadaje się do operacji ? Czy jest w normie ? Otóż naczytałem i naoglądałem się już wiele i stwierdzam że ta moja krzywizna jest nawet taka w miarę, widziałem członki osób które były mniej wygięte a ludzie ci bardzo tragizowali, u mnie te skrzywienie jest takie dość, no ale jakiś mały kompleks jest, może jak się okaże że nie taki wilk straszny to może się tego wyzbędę.
Nie dawno też rozpocząłem współżycie z moją dziewczyną no i w pozycji na jeźdźca wszedłem w nią tzn. nie do końca bo się okazało że moja dziewczyna ma silnie zrośniętą błonę dziewiczą i będzie musiała ją naciąć no ale jest sam fakt że wszedł do przedsionka pochwy ale tu powstaje dylemat bo nie wiadomo czy jak już po zabiegu mojej dziewczyny zaczniemy współżyć to czy nie będzie bolało to ją czy mnie bo wyczytałem że jak tak będzie to wtedy prącie nadaje się do operacji, chyba że się mylę ? Byłem z tym u urologa ale widocznie zagiąłem go tą sprawą tak jak mój zagięty członek ponieważ pan lekarz mimo dość podeszłego już wieku nie potrafił mi stwierdzić czy to się nadaje do operacji czy nie. Także waszym zdaniem czy nadaje się to do operacji ? Czy jest w normie do 30 stopni ? Próbowałem określić stopień krzywizny ale jakoś nie potrafię tego zrobić, nie wiem od czego to mierzyć, wydaje mi się że zagięcie jest pod kątem 45 stopni. Chciałem się jeszcze zapytać czy prócz operacji, których notabene chcę uniknąć bo boję się ew. komplikacji ryzyko zawsze jakieś jest, to czy są inne środki na prostowanie albo choć częściowa poprawa skrzywienia ? Czytałem coś odnośnie jakiś środków farmakologicznych i zastrzykach, czy zastrzyki na przykład dałyby radę choć trochę skorygować krzywiznę ? Bo jednak trochę jest krzywy i w jakieś zwykłej pozycji jak np. na misjonarza mam problemy a chciałbym móc w takiej czy innej pozycji uprawiać seks.

IMAG0971.jpg | Fotosik.pl
IMAG0976.jpg | Fotosik.pl
IMAG0974.jpg | Fotosik.pl
IMAG0973.jpg | Fotosik.pl

Co sądzicie ?

 

[Klaus1]

No to jest z 45 stopni moim zdaniem moznaby to zoperowac. Nie ma zdanych masci, pompek na prostowanie i nie daj sie w to wciagnac. Tylko operacja. A to czy jej potrzebujesz to juz musisz sam stwierdzic. Ale skrzywienie jest, nie ma co ukrywac.

 

[Kilerek7]

Zerknij jak u mnie penis wygląda po operacji, na czerwono zaznaczyłem jak był, miałem podobnie do ciebie tylko bardziej u nasady penisa http://meskiezdrowie.pl/ksztalt-penisa-po-operacji-foto-4782.html . U mnie akurat musiałem zrobić operację, gdyż prawie w każdej pozycji partnerka płakała z bólu, musiałem wyginać penisa przez co był napięty i bolał, czasem jak był elastyczniejszy było lepiej, ale wtedy traciłem wzwód i rozmiar. Dla mnie pozycja właśnie na misjonarza była marzeniem, raz mi się udała na parę chwil, bo penis wylatywał. Zrobiłem operacje, ryzyko jest i koszta również, ale nie żałuję, penis jest w końcu prosty, chociaż miałem przypadek, że mi szwa pękła, lekarz uznał, że minimalnie się obniżył ale mam zdjęcia z przed pęknięcia i tak samo podnosi się do poziomu, być może jak się wszystko wygoi to podniesie się wyżej, aż nie mogę doczekać się wypróbowania sprzętu. Operacja nie była straszna, wszystko było pod narkozą, opieka jak w 5 gwiazdkowych hotelu, wszystko pod kontrolą. Też się bałem, bo zawsze jak to mówią, jak coś ruszysz to nie to samo, ale już teraz mogę powiedzieć, że penis wygląda po ludzku. Czytałem też o extenderach, zastrzykach, ale niestety tylko operacja i polecam naprawdę na ten organ nie szczędzić, bo są różne metody. Jedni mają szwy do końca życia trzymające skrzywienie, inni wycięcie w miejscu skrzywienia, ja miałem od góry czyli grzbietu wycinaną osłonkę białawą i zszytą, ponoć najmniej inwazyjna. Jak operacje to tylko prywatnie, raz u lekarza spotkałem chłopaka co był po operacji na NFZ i musiał przyjść na poprawkę. Ja miałem operację u Prof. Perdzyńskiego, moim zdaniem najlepszy chirurg/urolog od tych spraw w Polsce i mogę go śmiało polecić.

 

[yogi336]

No jest trochę krzywy :/
Kilerek a ta metoda operacji u Prof. Perdzyńskiego pozostawia szwy ? Chyba nie ? A jeśli są to tylko przez kilka dni i potem są ściągane ? I ile kosztuje operacja u tego specjalisty bo wyczytałem w internecie że koszty wahają się od aż 10 tys do 20 tys ! We Wrocławiu robią za wiele mniej czyli za 3000zł no ale właśnie pozostają szwy na całe życie, może ktoś kto robił operacje we Wrocławiu wypowie się i napisze czy te szwy są aż tak wyczuwalne ?

Notabene u urologa którego byłem poradził mi panią Prof. Darewicz z Białostockiej kliniki gdzie mają doświadczenie w tych operacjach. Może ktoś wie ile tam kosztuje operacja albo czy robią na NFZ. Tak w ogóle miałbym szanse na zrefundowanie operacji z NFZ czy nie mam aż tak patologicznego skrzywienia ? :/

 

[Kilerek7]

W necie te metody mają swoją nazwę, ja miałem robioną metodą tzw. Nesbita chociaż w karcie operacyjnej lekarz wpisał Własna. U mnie Penis był rozcięty od strony grzbietowej, wycina się osłonkę białawą i zszywa, szwami rozpuszczalnymi, a ranę ciętą na penisie miałem zwykłymi. Po 3 tygodniach zdjęto mi szwy te zewnętrzne i została lekka blizna. Szwy nadal mam wewnątrz penisa ale się rozpuszczają a skrzywienie trzyma rychłozrost. Co do ceny to dobrze czytałeś, 10 tyś dla lekarza i 5 tys dla bodajże jego pomocników, płaciłem jeszcze 1900 zł za 3 dni pobytu w szpitalu no i wizyty kontrolne, to można powiedzieć że te 18-20 tyś trzeba dać, niezłe auto by było, ale też się naczytałem wiele. Ale polecono mi właśnie Prof. Perdzyńskiego z Warszawy i nie żałuję, fakt może drogo ale na takie coś nie będę szczędził i jak coś to zrób tylko prywatnie, spotkałem już kilka osób co na NFZ mieli zrąbane i przychodzili do Prof. na poprawkę prywatnie, więc nie ma co oszczędzać, to jest sprawa na całe życie. Wiem, że to koszta, stąd więc trzeba się zastanowić na 100% czy skrzywienie jest uciążliwe, tzn. nie możesz odbyć stosunku, albo czujesz ból. Jeśli dajesz radę to odpuść, ja nie miałem wyboru. O Prof. Darewicz nie słyszałem. Wiem, ponoć najlepszym specem od tych spraw był nie jaki Sava Perović, ale nie żyje już chyba. Wiesz co do NFZ to też czekanie pewnie, ja nie mogłem czekać.

 

[Klaus1]

No jest trochę krzywy :/
Kilerek a ta metoda operacji u Prof. Perdzyńskiego pozostawia szwy ? Chyba nie ? A jeśli są to tylko przez kilka dni i potem są ściągane ? I ile kosztuje operacja u tego specjalisty bo wyczytałem w internecie że koszty wahają się od aż 10 tys do 20 tys ! We Wrocławiu robią za wiele mniej czyli za 3000zł no ale właśnie pozostają szwy na całe życie, może ktoś kto robił operacje we Wrocławiu wypowie się i napisze czy te szwy są aż tak wyczuwalne ?

Notabene u urologa którego byłem poradził mi panią Prof. Darewicz z Białostockiej kliniki gdzie mają doświadczenie w tych operacjach. Może ktoś wie ile tam kosztuje operacja albo czy robią na NFZ. Tak w ogóle miałbym szanse na zrefundowanie operacji z NFZ czy nie mam aż tak patologicznego skrzywienia ? :/

Ja robilem w Multimedice u Beldy za 3 kola. Znajdz moj temat w tym dziale i tam cala relacja jest opisana jesli cie interesuje.

 

[Makintosz]

Nie ma co się oszukiwać - problem jest i to wyraźny. Koniecznie idź do innego lekarza, niech rzuci okiem na 'sprzęt' i wyda własną opinię w tym zakresie.

 

[Deltabravo]

Dość spore zgięcie. Mogą być problemy podczas stosunku tak dla Ciebie jak i dla partnerki. Ale zanim podejmiesz decyzję o operacji przekonaj się że jest nieunikniona.