Witam Szanownych Forumowiczów.
To mój pierwszy post, ale zapewne nie trudno się domyśleć że mam ten sam problem co 99% użytkowników tego forum
W skrócie, jestem 14 dni po zabiegu obrzezania częściowego, dzisiaj miałem zdjęte szwy (jak już zakończę walkę definitywnie,to opiszę swój przypadek ). Tutaj mam pytanie, czy rumianek rzeczywiście przyspiesza gojenie rany?? W sumie może to głupio zabrzmi,ale zapomniałem o to zapytać lekarza, czy to chodzi o taki zwykły rumianek jak się nieraz parzy do picia, czy jest jakiś inny rodzaj rumianku?? Pytanie może banalne, ale naprawdę tego nie wiem.
Z góry dzięki za pomoc.
To mój pierwszy post, ale zapewne nie trudno się domyśleć że mam ten sam problem co 99% użytkowników tego forum
W skrócie, jestem 14 dni po zabiegu obrzezania częściowego, dzisiaj miałem zdjęte szwy (jak już zakończę walkę definitywnie,to opiszę swój przypadek ). Tutaj mam pytanie, czy rumianek rzeczywiście przyspiesza gojenie rany?? W sumie może to głupio zabrzmi,ale zapomniałem o to zapytać lekarza, czy to chodzi o taki zwykły rumianek jak się nieraz parzy do picia, czy jest jakiś inny rodzaj rumianku?? Pytanie może banalne, ale naprawdę tego nie wiem.
Z góry dzięki za pomoc.