• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Rekonwalescencja po zabiegu a picie alkoholu

benson

New member
Czy uważacie że alkohol może bardzo negatywnie wpłynąć na gojenie się ran?

Wiem że działa przeciwzakrzepowo na krew... Kumpel zjeżdża na długi weekend majowy z zagranicy i już dzwonił wcześniej że bez 0.7 przynajmniej się nie obejdzie bo długo się nie widzieliśmy, a najlepszy kumpel, znamy się od urodzenia.

Jakie są wasze doświadczenia w tym temacie, sięgaliście bo jakiś alko podczas rekonwalescencji?
 

Smoove

New member
Benson... jeżeli to Ty jesteś tym kolegą od innych tematów co tak narzekał na "swojego" po operacji to powinieneś znać odpowiedź na pytanie o picie alko...
 

benson

New member
Smoove napisał:
Benson... jeżeli to Ty jesteś tym kolegą od innych tematów co tak narzekał na "swojego" po operacji to powinieneś znać odpowiedź na pytanie o picie alko...
Oj miałbyś takiego też by Ci się narzekało, napisał do mnie gość co ma podobnie jak ja i też narzeka, po prostu to przez to ze nie jest tak jak u innych to wszystko
 

nowy844

New member
ja pamiętam to jak wczoraj a zabieg miałem robiony 2 lata temu....też po zabiegu zapytałem lekarza czy mogę coś spic...powiedział ,że nawet wskazane 1 - 2 piwka na dobry sen.
 

kristofer87z

New member
Wszystko jest dobre w odpowiednich ilościach, hehehe ;-)
Jak się schlejesz tak, że będziesz się czołgał po ziemi to możesz coś uszkodzić, także nie przeholuj :D
 

trol

New member
a i wgl tez mam taka sama rozkmine z alko, bo sie szykuje dobra wixa :D ale nie bede przeginal paly, symboliczne 4 browarki i koniec :p
 

trol

New member
o kurczaki to bylo, rok temu heheh;p jakbys zalukal na ta strone i opisal jak bylo po zabiegu i teraz to byloby zaje... :D
 

dzonydep

New member
Jak jeszcze masz porządne krwawienia, to delikatnie, bo jak sam napisałeś - alkohol działa przeciwzakrzepowo. Jeśli nie masz krwawień, to pić można, ale z głową ;)
 

trol

New member
Ja krwawienia nie mam wgl, dzis sprobowalem naciagnac napletek i troszke poszlo z wedzidelka, a tak to jest spoko. Mam takie pytanie, jesli napletek jeszcze sie nie zagoil, to mozna juz powoli go sciagac, bo dzis polecialo troche krwi i jak bede tak robil to moze sie skrocic, bo ciagle bedzie sie przerywal i zrastal??? jak sadzicie :)
 

Krakersik

New member
Ja dwa dni po zabiegu miałem zakończenie roku (klasa maturalna). Obowiązkowo było się napić i nawet nie myślałem o tym czy to wpłynie na mojego małego. Nie żeby się walać po podłodze ale nawet większa ilość nie ma znaczenia. Jedyny problem to częste chodzenie "siusiu" W końcu pęcherz też swoją pojemność maksymalną ma :lol:
 

Podobne tematy

Do góry