• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Rekonwalescencja po obrzezaniu

Michu87

Member
Pytanie do obrzezanych staplerem. Mija mi juz 5 dzien po zabiegu. Doradźcie mi jak owijac małego tak aby taśma z szafkami nie podwijała się z reszta napletka na żolądz. Staram się jak mogę z owijaniem, ale maly kuli się i zszywki zawijają się i chowają pomiędzy napletek a żoładz. Czy 5 dni po zbiegu moge juz małego normalnie ułożyć jak trąba slonia bo tak mi mniej wadzi , czy nadal mimo wszystko trzymać pionowo. Nie ukrywam ze najchętniej wogole bym juz łaził bez bandaża bo krwawienia ustaly na drugi
 

bluewizard

New member
Bandaż bym trzymał tak czy siak żeby zszywki nie raniły. Ja osobiście odciągam napletek i delikatnie przytrzymuje żeby nie wracał, zakładam gazę tak, żeby pierścień z zszywkami był osłonięty i dopiero na to naciągam bandaż (trochę mocniej żeby dobrze tą konstrukcję przytrzymała).
 

Michu87

Member
Panowie, od zabiegu staplerem mija mi jutro 6 -ty dzien. Zauważyłem że spod części zszywek za miejscem gdzie kończyło się wędzidelko ,zaczynają wystawac jakby czarne nitki i tasma pomiędzy zszywkami nieco się odkleja. Czytałem ze takie zszywki wypadają dopiero od 3 tyg do nawet miesiąca. Jak jest w zeczywostosci ? Są jakies oznaki ze zszywki beda wypadać czy poprostu wypada jedna za druga po jakimś czasie?
 

Podobne tematy

Do góry