Witam.
Jestem tu nowy, ale wydaję mi się że o stulejce wiem już sporo. Jednak nurtuje mnie jeszcze jedna sprawa. Otóż jestem już zdecydowany na zabieg, odwlekałem go do wakacji. I tu pojawia się pytanie - jak długo penis może mi przeszkadzać w normalnym funkcjonowaniu? Wiem, że przez jakiś miesiąc należy odpocząć od zabawiania się nim, ale mi chodzi o normalne życie. Najzwyczajniej w świecie szkoda mi tych wakacji, jeśli przez to miałbym odczuwać taki ból, że musiałbym całymi dniami siedzieć w domu. Przykładowo mam umówioną imprezę na 22 lipca. Czy jakbym poddał się operacji częściowego obrzezania jeszcze w tym tygodniu to byłbym na siłach żeby na nią pójść? Lubię też uprawiać sport i myślę, że w taką pogodę nie wytrzymałbym dłużej niż tydzień siedzenia w domu. Jeśli myślicie, że nie dałbym rady to raczej znowu odwlekę to w czasie, tyle lat już przeżyłem ze stulejką to wytrzymam jeszcze trochę
Jestem tu nowy, ale wydaję mi się że o stulejce wiem już sporo. Jednak nurtuje mnie jeszcze jedna sprawa. Otóż jestem już zdecydowany na zabieg, odwlekałem go do wakacji. I tu pojawia się pytanie - jak długo penis może mi przeszkadzać w normalnym funkcjonowaniu? Wiem, że przez jakiś miesiąc należy odpocząć od zabawiania się nim, ale mi chodzi o normalne życie. Najzwyczajniej w świecie szkoda mi tych wakacji, jeśli przez to miałbym odczuwać taki ból, że musiałbym całymi dniami siedzieć w domu. Przykładowo mam umówioną imprezę na 22 lipca. Czy jakbym poddał się operacji częściowego obrzezania jeszcze w tym tygodniu to byłbym na siłach żeby na nią pójść? Lubię też uprawiać sport i myślę, że w taką pogodę nie wytrzymałbym dłużej niż tydzień siedzenia w domu. Jeśli myślicie, że nie dałbym rady to raczej znowu odwlekę to w czasie, tyle lat już przeżyłem ze stulejką to wytrzymam jeszcze trochę