Pytanie do bardzo wysoko obrzeznych, bez wewnętrznej części napletka

[Skała]

Tak jak wyżej, po obrzezaniu moja przyjemność z seksu mocno się poprawiła, doznania bardziej intensywne, zastanawiam się nad wycięciem pozostałej wewnętrznej części napletka, żeby czerpać przyjemność tylko ze stymulacji żołędzi, jest obawa, że mogę przesadzić dlatego pytam jak jest z doznaniami przy całkowitym braku wewnętrznej części napletka

 

[Skała]

Ja to nie wiem czemu chcesz cos poprawiać. A ty masz obrzezanie ciasne? Całkowite? Może być tak ze po wycięciu wewn napletka i zszyciu go przy grzybie będzie brakowało skóry na wzwód i będzie ciągło. Jak masz wszystko dobrze to nie ruszaj bo szkoda tego żałować później. Nie wiem co Cie ciągnie tak do tego low&tight

Tak jak wyżej, po obrzezaniu moja przyjemność z seksu mocno się poprawiła, doznania bardziej intensywne, zastanawiam się nad wycięciem pozostałej wewnętrznej części napletka, żeby czerpać przyjemność tylko ze stymulacji żołędzi, jest obawa, że mogę przesadzić dlatego pytam jak jest z doznaniami przy całkowitym braku wewnętrznej części napletka

 

[nope]

Rozumiem że chcesz teraz te doznania zmniejszyc czy jak? Masz jakieś problemy z przedwczesnym czy co?

 

[AGv]

Nope myślę że ten test lignokainowy to jest trafny pomysł

 

[Skała]

Rozumiem że chcesz teraz te doznania zmniejszyc czy jak? Masz jakieś problemy z przedwczesnym czy co?

Z wytryskiem jest ok, żadnych problemów, chodzi o chodzi mi o to czy posiadając mniejszą powierzchnię odpowiedzialną za odbieranie bodźców przeżywanie przyjemności wydłużonej jeszcze bardziej w czasie będzie jeszcze większe i silniejsze podczas finału, przeskok w odczuwaniu z nie obrzezanego na obrzezany częściowo był spory

 

[max11400]

Kolega chyba ma na myśli, że po obrzezaniu może dłużej a i orgazm jest intensywniejszy (i w większości przypadków na forum tak to opisują), i chyba chciałby to jeszcze bardziej podkręcić, czyli jeszcze raz się pociąć, dobrze rozumiem?
Jeśli dobrze rozumiem, to powodzenia...

 

[nope]

Ja myśle tak jak Pan wyżej. Ja bym sie cieszyl ze wszystko sprawne i smiga i uzywal a nie kombinowal jakby to jeszcze podkręcić bo zawsze cos mozna spartolic albo cos pojdzie nie tak i chuj

 

[mati12]

Dokładnie uważam jak panowie wyżej ciesz się że wszystko jest okej I działa jadę do usunie kusił pamiętaj to co raz wytniesz już nie odwrócisz

 

[mati12]

*ja bym losu nie kusił

 

[MKD]

Patrzac na to ile osob ma problemy po zabiegu. A to oponka przez 2-4 miesiace albo brak odczuc, ludziom nie staje, nie moga dojsc wiec jesli wszystko dziala to zostawic jak jest

 

[AGv]

Z wytryskiem jest ok, żadnych problemów, chodzi o chodzi mi o to czy posiadając mniejszą powierzchnię odpowiedzialną za odbieranie bodźców przeżywanie przyjemności wydłużonej jeszcze bardziej w czasie będzie jeszcze większe i silniejsze podczas finału, przeskok w odczuwaniu z nie obrzezanego na obrzezany częściowo był spory

W tym celu bardzo polecam praktykowanie sexu tantrycznego, opanowanie techniki wielokrotnego orgazmu męskiego

 

[Skała]

Kolega chyba ma na myśli, że po obrzezaniu może dłużej a i orgazm jest intensywniejszy (i w większości przypadków na forum tak to opisują), i chyba chciałby to jeszcze bardziej podkręcić, czyli jeszcze raz się pociąć, dobrze rozumiem?
Jeśli dobrze rozumiem, to powodzenia...

Tak, dobrze rozumiesz.

 

[latek777]

Ja to nie wiem czemu chcesz cos poprawiać. A ty masz obrzezanie ciasne? Całkowite? Może być tak ze po wycięciu wewn napletka i zszyciu go przy grzybie będzie brakowało skóry na wzwód i będzie ciągło. Jak masz wszystko dobrze to nie ruszaj bo szkoda tego żałować później. Nie wiem co Cie ciągnie tak do tego low&tight

jakie to jest ciasne obrzezanie?

 

[nope]

Masz do wyboru albo obrzezanie calkowite albo czesciowe. Fachowo to sie nazywa ciasne(tight)-calkowite i luzne(loose)- czesciowe. Tutaj to sie mowi roznie xd tak samo masz np high&tight czyli wysokie&ciasne a jak idziesz do lekarza koniowala to mowisz mu ze ma ciac z dala od zoledzi i ma byc obrzezanie całkowite może zrozumie

 

[Skała]

Przeprowadziłem test na weekendzie, posmarowałem pozostawiona część napletka lidokainą, znieczulenie zadziałało, po trzech próbach ( stosunkach) , które przeprowadziłem stwierdzam, że zostawiam tak jak jest i nie wycinam nic więcej, spadek doznań znaczący, musiałem się mocno napracować, żeby utrzymać wzwód, partnerka doszło i miała już dość a ja dalej się gimnastykowałem, żeby skończyć, orgazm porównywalny do tego bez znieczulenia. Dzięki za rady

 

[promatyk1]

@Skała bardzo ciekawe to co piszesz. Czyli użyłeś lidokainy do smarowania pozostałej wewnętrznej części napletka pod żołędzią? Smarowałeś również bliznę i trochę poniżej? Czyli ostatecznie wszystkie bodźce pochodziły wyłącznie z żołędzi?
Pytam z tego względu, że sam trochę eksperymentowałem w taki sposób, ale efekt był zupełnie odwrotny - miałem nadmiar bodźców i musiałem wstrzymywać stosunek bo dochodziłem zbyt szybko Myślę, że dużo zależy od tego jak dokładnie smarowałeś Dżona i czy np. część żołędzi nie została znieczulona. Dodatkowo czas, który minął od znieczulenia. Próbowałeś może smarować tylko spodnią stronę (dawne wędzidełko)?

 

[latek777]

Patrzac na to ile osob ma problemy po zabiegu. A to oponka przez 2-4 miesiace albo brak odczuc, ludziom nie staje, nie moga dojsc wiec jesli wszystko dziala to zostawic jak jest

no i włąsnie się tego obawiam, że nie będzie wzwodu i koniec kariery bzykacza

 

[Skała]

@Skała bardzo ciekawe to co piszesz. Czyli użyłeś lidokainy do smarowania pozostałej wewnętrznej części napletka pod żołędzią? Smarowałeś również bliznę i trochę poniżej? Czyli ostatecznie wszystkie bodźce pochodziły wyłącznie z żołędzi?
Pytam z tego względu, że sam trochę eksperymentowałem w taki sposób, ale efekt był zupełnie odwrotny - miałem nadmiar bodźców i musiałem wstrzymywać stosunek bo dochodziłem zbyt szybko Myślę, że dużo zależy od tego jak dokładnie smarowałeś Dżona i czy np. część żołędzi nie została znieczulona. Dodatkowo czas, który minął od znieczulenia. Próbowałeś może smarować tylko spodnią stronę (dawne wędzidełko)?

Tak jak piszesz, smarowałem całość do okoła, członek był w pełnym wzwodzie i smarowałem pod żołądź po tym fakcie u mnie bodźców brakowało i musiałem się mocno napracować, żeby skończyć, partnerka doszła i miała dość

 

[nope]

no i włąsnie się tego obawiam, że nie będzie wzwodu i koniec kariery bzykacza

Chłopie nie moge już z tych twoich durnych postow. To nie idz na zabieg i męcz sie dalej ze stuleją ale chociaż głupot nie pisz. Do autora tematu. Tak jak mówiłem nie ma co wycinac wewnętrznego.

 

[MKD]

no i włąsnie się tego obawiam, że nie będzie wzwodu i koniec kariery bzykacza

Szczerze? Z mojego punktu widzenia jest to niemozliwe. Jak poznalem moja dziewczyne to cos tam probowala i po 20 minutach reka doszedlem mimo calkowitej ale mialem 0 orgazmu, 0 przyjemnosci a raczej lekki dyskomfort.

i jak bylo na kolejnych spotkaniach? Stawal bez problemu i od razu.

wiec no z mojego punktu widzenia to jest niemozliwe zeby nie stawal bo mozg wie, ze przyjemnosci nie bedzie.

no chyba, ze ktos ma problemy z erekcja i potrzebuje nie wiadomo czego zeby mu stanal