Witam.
W piątek przeszedłem zabieg obrzezania całkowitego, więc dzisiaj jest 5. doba po nim. Moje zalecenia to psikanie Octeniseptem. Lekarz powiedział, że myć mogę się normalnie na drugi dzień, opatrunku tak samo miałem nie nosić już od drugiej doby, jednak nosiłem go i dzisiaj pierwszy dzień bez. Octenisept nadal używam. Chciałbym bardzo Was prosić o ocenę stanu rany i roboty lekarza. Co mnie niepokoi to, że po każdym zmianie opatrunku dwa razy na dobę był on zawsze żółty, ale nie wiem, czy to szwy czy ropa. I czasami delikatnie krwawi od strony wędzidełka, tak jak widać na zdjęciu, ale w zasadzie jest to tylko plamienie. Nie było tego na początku - nie jestem pewien, czy nie pękł szew po lewej stronie wędzidełka w czasie nocnej erekcji, zatem bardzo proszę o rzucenie okiem. No i czy ten "obrzęk" pod żołędziem to oponka? Bardzo proszę o pomoc.
https://m.imgur.com/a/P7AwdRq
W piątek przeszedłem zabieg obrzezania całkowitego, więc dzisiaj jest 5. doba po nim. Moje zalecenia to psikanie Octeniseptem. Lekarz powiedział, że myć mogę się normalnie na drugi dzień, opatrunku tak samo miałem nie nosić już od drugiej doby, jednak nosiłem go i dzisiaj pierwszy dzień bez. Octenisept nadal używam. Chciałbym bardzo Was prosić o ocenę stanu rany i roboty lekarza. Co mnie niepokoi to, że po każdym zmianie opatrunku dwa razy na dobę był on zawsze żółty, ale nie wiem, czy to szwy czy ropa. I czasami delikatnie krwawi od strony wędzidełka, tak jak widać na zdjęciu, ale w zasadzie jest to tylko plamienie. Nie było tego na początku - nie jestem pewien, czy nie pękł szew po lewej stronie wędzidełka w czasie nocnej erekcji, zatem bardzo proszę o rzucenie okiem. No i czy ten "obrzęk" pod żołędziem to oponka? Bardzo proszę o pomoc.
https://m.imgur.com/a/P7AwdRq