• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Prosze o informacje.

ziomek12

New member
Witam, mam 14 lat i jakiś rok temu zauważyłem u siebie stulejkę. Na początku nikomu nie mówiłem bo się wstydziłem, ale wczoraj myślę sobie muszę sie w końcu zdecydować na zabieg. Powiedziałem rodzicom zapisali mnie prywatnie do urologa, wizytę mam na czwartek 10. I teraz mam kilka pytań:
1. Ile trzeba czekać na kasę chorych na taki zabieg na podkarpaciu? Rejon Krosno, Strzyżów.
2. Ile kosztuje taki zabieg prywatnie w tym samym rejonie.
3. Ile po obrzezaniu i wszystkich innych typach usuwania stulejki będę czuł dyskomfort i nie bende w 100 % sprawny seksualnie.
Proszę o w miarę szybkie odpowiedzi bo się trasznie denerwuje.
 

cro-cop

New member
1, na nfz trudno powiedzieć, dlatego lepiej załatwiaj to jak najszybciej
2. najlepiej będzie jak poszukasz w temacie z lekarzami tu na forum
3. myślę że najgorsze będą pierwsze 2 tygodnie, a o sprawność się nie martw ;)
 

patryk9312

New member
pewnie ćwiczył w wodzie, ale w 95% to strata czasu i małe szansę na wyleczenie więc nie polecam. Miesiąc po zabiegu będziesz sprawny a ból to tylko chwilowy i następnego dnia powinno być ok ;P
 

Trolo powrót..

New member
patryk9312 napisał:
pewnie ćwiczył w wodzie, ale w 95% to strata czasu i małe szansę na wyleczenie więc nie polecam. Miesiąc po zabiegu będziesz sprawny a ból to tylko chwilowy i następnego dnia powinno być ok ;P

Skąd wiesz że tyle %? Robiłeś ankietę? Moim zdaniem zawsze lepiej jest spróbować ćwiczyć, a potem ewentualnie iść do lekarza.
Ból chwilowy? Nie wydaje mi się, żeby tak było. Bo to jest ingerencja chirurgiczna, a miejsce jest na prawdę wrażliwe, nocne wzwody? może się budzić z bólem. Nie możesz mu zagwarantować tego, że będzie tak jak w Twoim przypadku wszystko.
 

patryk9312

New member
Trolo powrót.. napisał:
patryk9312 napisał:
pewnie ćwiczył w wodzie, ale w 95% to strata czasu i małe szansę na wyleczenie więc nie polecam. Miesiąc po zabiegu będziesz sprawny a ból to tylko chwilowy i następnego dnia powinno być ok ;P

Skąd wiesz że tyle %? Robiłeś ankietę? Moim zdaniem zawsze lepiej jest spróbować ćwiczyć, a potem ewentualnie iść do lekarza.
Ból chwilowy? Nie wydaje mi się, żeby tak było. Bo to jest ingerencja chirurgiczna, a miejsce jest na prawdę wrażliwe, nocne wzwody? może się budzić z bólem. Nie możesz mu zagwarantować tego, że będzie tak jak w Twoim przypadku wszystko.

To ze Ty unikał byś tego co nie uniknione i to ze Ty masz źle doświadczenia to nie znaczy ze inni mają, cwiczenia pomagają tylko nielicznym bo w innym przypadku nie było by tylu zabiegów, nie sadzisz? U mnie np ćwiczenia nic nie zmieniły mimo czesciowej stulejki :), więc po co tracić czas na ćwiczenia jak szybciej pomoże zabieg? Bolesne wzwody, ják trafisz na dobrego lekarza to problemu nie bedzie :D
 

sławek83

Moderator
Trolo powrót.. napisał:
Skąd wiesz że tyle %? Robiłeś ankietę?

Nie trzeba robić żadnej ankiety, wystarczy trochę pomyśleć. Ilu tu na forum jest ludzi po zabiegu a ilu wyćwiczyło??? Tym co udało się wyćwiczyć to bardzo mały procent szczęśliwców a i tak większość z nich wkońcu robiła zabieg.

Trolo powrót.. napisał:
Ból chwilowy? Nie wydaje mi się, żeby tak było.

Pewnie!! Napisz jeszcze że boli przez dwa lata to może bardziej zniechęcisz do zabiegu tych co są niezdecydowani a przeczytają twoje brednie!! Jeśli ten ból dla ciebie był taki straszny, to albo jesteś mało odporny na ból, albo zwykła dupa z ciebie. Nawet ból zęba jest 10 razy większy niż ten zabieg cały.
Poza tym, co za sens męczyć się z ćwiczeniami przez kilka tygodni jak można się tego pozbyć w 30 minut zabiegu??
 

Trolo powrót..

New member
sławek83 napisał:
[quote="Trolo powrót..":d4dw8vvh]Skąd wiesz że tyle %? Robiłeś ankietę?

Nie trzeba robić żadnej ankiety, wystarczy trochę pomyśleć. Ilu tu na forum jest ludzi po zabiegu a ilu wyćwiczyło??? Tym co udało się wyćwiczyć to bardzo mały procent szczęśliwców a i tak większość z nich wkońcu robiła zabieg.

Trolo powrót.. napisał:
Ból chwilowy? Nie wydaje mi się, żeby tak było.

Pewnie!! Napisz jeszcze że boli przez dwa lata to może bardziej zniechęcisz do zabiegu tych co są niezdecydowani a przeczytają twoje brednie!! Jeśli ten ból dla ciebie był taki straszny, to albo jesteś mało odporny na ból, albo zwykła dupa z ciebie. Nawet ból zęba jest 10 razy większy niż ten zabieg cały.
Poza tym, co za sens męczyć się z ćwiczeniami przez kilka tygodni jak można się tego pozbyć w 30 minut zabiegu??[/quote:d4dw8vvh]

Zabieg nie, bo jest pod znieczuleniem, a tu chodzi o ból po zabiegu...
 

sławek83

Moderator
Trolo powrót.. napisał:
Zabieg nie, bo jest pod znieczuleniem, a tu chodzi o ból po zabiegu...

Jakbym wiedział jaki to jest "śmieszny" ból po zabiegu to nie zwlekałbym z zabiegiem przez tyle lat!!!
Pół życia się katowałem myślą o bardzo strasznym bólu, wyobrażałem sobie różne rzeczy z kosmosu i panikowałem jak wszyscy zresztą kompletnie bezpodstawnie, bo ból po zabiegu jest dla mnie po prostu śmieszny!!!
Doktorze Trolo!!! Tu się ludzi motywuje do pójścia na zabieg!!! Wspiera!!! Więc nie pisz więcej o bólu po zabiegu bo tak naprawdę nie można tego nawet nazwać bólem!!! Jest to tylko bardzo uciążliwy (szczególnie w pierwszych dniach) dyskomfort i tyle.
 

patryk9312

New member
Jaki ból po zabiegu? Takiego czegoś nie miałem gdy po zabiegu wróciłem do domku, było ok przez cały czas więc jedynie to dyskomfort przez kilka dni jeśli chodzi o żołądź ;D.
 

amator

New member
Nocne wzwody to inna sprawa. Ja z łóżka na kolanach wychodzilem o 4 rano bo bałem sie zeby szwy nie popekaly. Szybko pedzilem na dwor zapalic zeby sie troszke ostudzic. No to akurat nie jest przyjemne. Ale nikt nie mowił ze bedzie łatwo. Dramatyzowac tez nie wolno.
 

sławek83

Moderator
amator napisał:
Nocne wzwody to inna sprawa. Ja z łóżka na kolanach wychodzilem o 4 rano bo bałem sie zeby szwy nie popekaly.

I to jest chyba największa obawa każdego po zabiegu. Sam też się bałem, że jak dostanę wzwód w nocy to coś pęknie, puści, rozklei się, ale nic takiego się nie stało bo jak jest wszystko dobrze zrobione i samemu się trochę, odrobinę uważa to nie ma prawa nic się stać. A powiedzmy sobie szczerze, że takich co trafiło na jakichś partaczy jest jednak bardzo mało. Ale litości!! Przecież nie można z góry zakładać że będzie źle!! Mi lekarz powiedział, że z medycznego punktu widzenia ten zabieg jest jednym z najprostszych zabiegów jakie tylko można sobie wyobrazić. Panowie, nie ma co się bać i panikować tylko iść na zabieg!!
 

Podobne tematy

Do góry