Witam. Mam od dwóch lat problem z erekcja ,zero libido ,a do tego nie mamy porannych zwodów. Raz na ruski rok może się przytrafi,ale nic więcej. Miałem 2-3 lata sytuację ,że pod wpływem alkoholu z partnerką zabraliśmy się do seksu i się nie udało niestety i od tamtej pory wszystko się popsuło do zera. Przy pornografii coś tam się udaję osiągnąć,ale to nie to jest to co kiedyś. Mam 30 lat i taka tragedia w łóżku. Na 183 cm 85waga jest. Ćwiczę mieszane sztuki walki 2-3 w tygodniu. Prace mam siedząca niestety 10h każdego dnia. Dieta w jakis sposób trzymam. Zero nadwagi,sylwetka w miarę wyrobioną. Śpię po 6-7h dziennie. Biorę Wit D 8000,omega 4,maca,ashwganda i magnez z potasem. Byłem u urologa i stwierdził,że według badań to wszystko jest okej. Zeby szukać gdzieś indziej przyczyny. Przepisał sildenafil i tadalafil. Jadę na nich prawie 2 lata bo po zażyciu wszystko pięknie śmiga jak młody Bóg,ale chciałbym spróbować to naprawić i wrócić do porannych namiotów oraz pociągu do kobiet.
Wrzucam badania jakie mam porobione.
Estradiol 35.25 (6-36)
Prolaktyna 10.3 (4.0-15.0)
Testosteron 4.72 (3.00-10.60)
TSH 1.03 (0.27-4.20)
WIT D 91.8
Krew i mocz wszystko ok.
Prosiłbym o poradę i jakoś pomóc mi w tym kierunku.
Pozdrawiam.
Wrzucam badania jakie mam porobione.
Estradiol 35.25 (6-36)
Prolaktyna 10.3 (4.0-15.0)
Testosteron 4.72 (3.00-10.60)
TSH 1.03 (0.27-4.20)
WIT D 91.8
Krew i mocz wszystko ok.
Prosiłbym o poradę i jakoś pomóc mi w tym kierunku.
Pozdrawiam.