• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Problemy mojego interesu

brazz

New member
Mam 16 lat i mam chyba lekką stulejkę. Po kilku dniach ćwiczeń się uporałem, ale napletek słabo się trzyma pod żołędzią w wzwodzie, a bez się nie trzyma wcale. Co więcej chyba mam za krótkie więzadełko i przyklejoną skórę do penisa, ok. 0,6 mm pod żołędzią, której końcówka jest trochę sina i ma jakieś słabo widoczne... coś na kształt gęsiej skórki. Bardzo chciałbym uniknąć urologa przynajmniej do 18-stki (1.5 roku).
Pozdrawiam i liczę na pomoc.
 

sam01

New member
Witaj.
"Tym czymś na kształt gęsiej skórki" nie musisz się przejmować ;)
Sklejenie jest już bardziej niepokojące ale jednocześnie wygląda że opisujesz normalny stan bo jakby nie patrzeć napletek w miejscu pod żołędzią jest już przyrośnięty. No i piszesz że widzisz końcówkę żołędzi bo zauważyłeś te kropki. Na 80% wszystko jest w porządku. Oczywiście poza stulejką którą to ćwiczyłeś. Bez zdjęcia ciężko zgadywać ;)
 

brazz

New member
Ok, wielkie dzięki. Jeszcze tylko 2 sprawy. Jak odczulić trochę żołądź, bo jak mi nagle zrobi psikusa to jednak ujście cewki wystaje i zaczynam dziwnie chodzić :) Po drugie, ta skorka nie powinna sie jednak odklejac od "trzonu", że tak powiem? Bo jest na tyle blisko żołędzi, że przy wzwodzie trochę blokuje napletek. Wyjaśnijcie czy coś tu jest źle, czy za dużo filmów się naoglądałem ;)
 

brazz

New member
I jeszcze jedno. Na sucho kazdy kontakt boli, a jak sie podwinie napletek to potem sie tak zwija i odklejanie boli
 

sam01

New member
Hmm. Samo odklejanie na sucho nie powinno sprawiać bólu, chyba że chodzi Ci o to że napletek schodzi poza żołądź a potem jego końcówka o nią zahacza i trzeba go nieco mocniej naciągnąć. To owszem zawsze będzie bolało na sucho.
Przemywaj go codziennie letnią wodą to zobaczysz że nie będzie taki podrażniony ;)
A co do tego sklejenia to nie potrafię nic więcej dodać z samego opisu.
 

Trolo powrót..

New member
brazz napisał:
Mam 16 lat i mam chyba lekką stulejkę. Po kilku dniach ćwiczeń się uporałem, ale napletek słabo się trzyma pod żołędzią w wzwodzie, a bez się nie trzyma wcale. Co więcej chyba mam za krótkie więzadełko i przyklejoną skórę do penisa, ok. 0,6 mm pod żołędzią, której końcówka jest trochę sina i ma jakieś słabo widoczne... coś na kształt gęsiej skórki. Bardzo chciałbym uniknąć urologa przynajmniej do 18-stki (1.5 roku).
Pozdrawiam i liczę na pomoc.
Napletek nie będzie się trzymał pod żołędzia w spoczynku, chyba że będziesz obrzezany to wtedy nawet go nie będziesz miał i żołądź będzie odkryty. Co do wzwodu na sucho ciężko utrzymać go również, ale na mokro to powinien siedzieć już dobrze.
Co do sklejenia to jest możliwość rozklejania samemu w domu (zależy ile tego jest i jak wytrzymujesz z bólem), a możesz udać się do urologa i on Ci to rozklei, ale nie koniecznie musi robić to pod znieczuleniem. Tak czy siak rozkleić to trzeba! Decyzja należy do Ciebie.
 
Do góry