Witam, juz raz pisalem na tym forum w sprawie stulejki, napisalem ze mam stulejke calkowia (nie moge sciagnac napletka podczas spoczynku jak i wzwodu). Dzisiaj podczas szybkiego prysznicu, sprobowalem go sciagnac (byl w spoczynku) i udalo mi sie....lecz zauwazylem, ze napletek w rowku jest sklejony/zlaczony z zoledziem i tak samo "obrzeze" zoladzia jest koloru fioletowego.
Do tego kiedy sciagnalem napletek podczas spoczynku mam tej skory jakby za duzo...czy tak juz jest podczas spoczynku, a ta skora sie rozciaga podczas wzwodu?
Tu moje pytania
Czy fioletowy kolor obrzeza zoladzia jest oznaka jakiejs choroby?
Czy wlasnie te sklejenie napletka z zoladziem moze byc przyczyna nieudanych prob sciagniecia napletka poczas wzwodu?
Do tego kiedy sciagnalem napletek podczas spoczynku mam tej skory jakby za duzo...czy tak juz jest podczas spoczynku, a ta skora sie rozciaga podczas wzwodu?
Tu moje pytania
Czy fioletowy kolor obrzeza zoladzia jest oznaka jakiejs choroby?
Czy wlasnie te sklejenie napletka z zoladziem moze byc przyczyna nieudanych prob sciagniecia napletka poczas wzwodu?