Witam, jest to mój pierwszy temat na tym forum. Myślę że mi pomożecie. Mam dwa problemy, proszę przeczytajcie wszystko i spróbujcie pomóc na oba. Do rzeczy: mam 14lat. Masturbuje się od niedawna(kilka lat temu próbowałem ale że miałem stulejke to odpuściłem sb) a tak dokładnie to od początku roku. Do kwietnia jeszcze podczas onanizacji nie korzystałem z porno myśląc że się uda. I tu pierwszy problem: 1. Podczas mojej masturbacji muszę mieć pornosa bo inaczej nici z dalszych efektów.(jedyny wyjątek to taki że jeśli zacznę czytać jakieś opowiadania tego typu, zacznę mieć jakieś fantazję czy wyobrażenia to wtedy baardzo jestem podniecony i w wc rozładowuje się baardzo szybko bez filmu) Czy to normalne? Dobra, lecimy dalej. To odpuściłem masturbację bez filmów i wgl na chwilę przestałem to robić aż do 7 kwietnia. Przełomowa data (tak myślałem aż do dziś). Włączyłem sb pornolka i po 10-15 minutach.... wytrysk! Baaardzo się ucieszyłem. Jeszcze pobawiłem się chwilę i poszedłem sb umyć. Na kolejnych masturbacjach same efekty. Lecz dziś okazało się że te niby "wytryski" to dopiero preejakulaty. I to drugie pytanie: bo przed tym preejakulatem czuje się coś niesamowitego ? Bo ja mam tak : wale sb, wale potem niesamowite uczucie, ja przyspieszam i jest ten preejakulat. Nie wiem może to jednak sperma bo wtedy już mój żołądź robi się prze bardzo wrażliwy. Czy to preejakulat czy wytrysk? Jeśli preejalulat to po jakim czasie będzie wytrysk?
Ostatnia edycja: