MichuMichu
New member
Witajcie,
jestem prawie rok po usunięciu stulejki całkowitej. Zmiana jest ogromna. To zabawne, ale przed zabiegiem nigdy nie widziałem swojego żołędzia, a byłem już grubo po 20-tce.
Wciąż są jednak problemy:
jestem prawie rok po usunięciu stulejki całkowitej. Zmiana jest ogromna. To zabawne, ale przed zabiegiem nigdy nie widziałem swojego żołędzia, a byłem już grubo po 20-tce.
Wciąż są jednak problemy:
- Ciasna skóra
Nie jestem nawet pewien czy osiągam pełen wzwód, bo skóra jest naciągnięta do maksimum, jakby jej brakowało. Nie jest to przyjemne, a dodatkowo często jądra mi uciekają z moszny do góry (że widać ich wypukłość w podbrzuszu). Dzieje się to najczęściej po orgazmie, ale nie tylko. Nawet w stanie spoczynku jądra lubią uciekać w górę. Nie lubię tego, bo... penis wydaje się wtedy bardzo krótki[/*:m:2q5tz02s]
- Obolała skóra
Miejscami skóra boli przy dotyku, zwłaszcza na linii szycia.[/*:m:2q5tz02s] - Blizny
Penis nie wygląda tragicznie, ale mogłoby być dużo lepiej. W okolicy wędzidełka jest taki balonik, a linia szycia jest wyraźnie widoczna. Oprócz tego są dziury po szyciu dookoła.[/*:m:2q5tz02s]