• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Powrót do normalności

Karol34

New member
Cześć,

Planuję w przyszłym roku poddać się zabiegowi obrzezania. Czy moglibyście się wypowiedzieć ile czasu trwa powrót do takiej względnej normalności? Mam pracę, która wymaga wyjazdów i dyspozycyjności, dlatego chciałbym sobie zaplanować termin zabiegu oraz ewentualny urlop. Chyba, że lekarze wystawiają bez problemu L4. Dzięki za odpowiedzi :)
 

Krystiankendroj

Active member
Z tego co pamiętam, lekarz po zabiegu pytał czy dać mi L4 nie skorzystałem bo musiałem być w pracy , urlopu raczej bym na ro nie bral bo szkoda marnować czas i się męczyć gdzie mógłbyś w to miejsce jechać na wakacje , najlepiej jakbyś podzwoniłem po urologach umówił się na wizytę wstępna i dopytał, a sam powrót do normalności jak np . Praca biurowa, to odrazu albo po kilku dniach , gorzej z pracą fizyczna , miałem zalecenie żeby nie dźwigać bo mogły się rozejść szwy ,więc np siłownia czy rower, bieganie , też odpada przez przynajmniej miesiąc
Ogólnie to po zabiegu będzie jakoś miesiąc ciężej, potem już z górki
 

dandoo

Active member
Ja mogę wypowiedzieć się jako biurowy pracownik - polecam minimum około tygodnia urlopu ze wzg na nocne wzwody, u mnie były uciążliwe więc częste wstawanie żeby jakoś je minimalizować więc będziesz niewyspany, potem wraz z gojeniem te wzwody były mniej uciążliwe i od około połowy drugiego tygodnia nie przeszkadzały. Siłownia basem wysiłek - z tym ruszyłem około 1,5 miesiąca po zabiegu bo zszywki i szwy trzymały do miesiąca, a i tak musiałem pomóc im wyjść. Chodzenie do pracy w pierwszych 2 tygodniach jest uciążliwe; pierwszy tydzień odpuść - nocne wzwody, zmiana opatrunków i sikanie na różne strony, trzymanie wacka w górze, co w eleganckich spodniach i jeansach nie jest wygodne. Drugi tydzień lepiej ale wzwody potrafią być uciążliwe w zależności jak dużo przyrasta ci wacek we wzwodzie, kwestia przyzwyczajenia wacka do nowych warunkòw, tarcia itd a poza tym do czasu kiedy szwy będą i rana się będzie goić to przy niektórych ruchach będziesz czuł dyskomfort ciągnienie targanie, weź sobie 2 tygodnie - moja dobra rada, przynajmniej odpoczniesz, pracować będziesz całe życie :)
 

Stettin

Moderator
Członek Załogi
Ja na następny dzień wróciłem na uczelnie, jedynie unikałem zajęć wf, bo wiadomo, ale funkcjonowałam normalnie
 
Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, bo każdy to jednak przechodzi inaczej. U mnie (praca biurowa) już w sumie na drugi dzień po zabiegu na upartego byłbym w stanie pracować, ból był stosunkowo niewielki i nie uniemożliwiał w miarę normalnego funkcjonowania, a po kolejnych kilku dniach już całkiem było dobrze. Uciążliwe było trochę noszenie sprzętu w górze, bo lubił z takiego mocowania uciekać, oraz oddawanie moczu, który latał na wszystkie strony, ale przy pracy biurowej gdzie głównie się siedzi to jeszcze jest do przeżycia. Nocne wzwody nieprzyjemne, ale też nie jakoś bardzo bolesne i pierwsze noce przesypiałem w miarę bez problemu, z jedną czy dwoma pobudkami. No ale tak jak pisałem na początku to ja, na forum znajdziesz też osoby, które miały dużo gorzej. Obecnie jestem miesiąc po i teraz funkcjonuje już całkowicie normalnie, bez opatrunków i innych takich. Ostatnie szwy wypadły (a raczej trochę im pomogłem) parę dni temu.

Co do zwolnienia to u mnie była krótka piłka - spytano się mnie ile potrzebuje i tyle dostałem. To też zależy od lekarza, bo różnie do tego tematu podchodzą. Moim zdaniem te przynajmniej parę dni warto w domu pobyć i jak najmniej się ruszać, żeby wszystko mogło spokojnie się goić.
 

back

New member
Ja miałem zabieg w piątek, weekend pozostałem w domu. A w poniedziałek już normalnie - praca biurowa, normalne chodzenie itp. Także to zależy i od każdego indywidualnie i od rodzaju pracy.
 

Karol34

New member
Mi w przyszłym roku jeszcze wypada wesele - będę jako gość. Myślicie, że przykładowo miesiąc po zabiegu, nie będzie jakiegoś wielkiego dyskomfortu, aby potańczyć? Czy lepiej zaplanować zabieg później?
 

BradDickPitt

Active member
jak jeszcze po tym miesiącu będziesz mial szwy na penisie to będzie dyskomfort - chyba, że obwiniesz go bandazem wtedy na luzie bedzie sie dalo tanczyc aczkolwiek cos moze czasem "ukuc" delikatnie przy bardziej gwałtownych wygibasach ;d ale raczej nie na tyle zeby uniemozliwialo to tance
 

Podobne tematy

Do góry