Witam,
Mam we wtorek zabieg usunięcia stulejki (częściowa), na wizycie pierwszej u urologa popatrzył i powiedział, że obrzezanie częściowe no i wędzidełko za krótkie. No ale tak poszperałem po forum i coraz bardziej skłaniam się do obrzezania całkowitego, bo widzę, że sobie ludzie chwalą więc tak sobie pomyślałem, że po co się rozdrabniać i faktycznie poddać się obrzezaniu całkowitemu. Tylko właśnie zastanawiam się nad metodą i czy ktoś mógłby mi coś doradzić?
Mam we wtorek zabieg usunięcia stulejki (częściowa), na wizycie pierwszej u urologa popatrzył i powiedział, że obrzezanie częściowe no i wędzidełko za krótkie. No ale tak poszperałem po forum i coraz bardziej skłaniam się do obrzezania całkowitego, bo widzę, że sobie ludzie chwalą więc tak sobie pomyślałem, że po co się rozdrabniać i faktycznie poddać się obrzezaniu całkowitemu. Tylko właśnie zastanawiam się nad metodą i czy ktoś mógłby mi coś doradzić?