Cześć,
Jestem 9dzień po zabiegu.
Obrzezanie całkowite, lekarz podczas zabiegu pytał czy miałem kiedyś zerwane wędzidełko, lub stan zapalny. Domyślam się że to pytanie nie padło bez przyczyny. Wiem że w tamtym miejscu najdłużej pracował.
Generalnie stosuje zalecenia pooperacyjne.
Higiena - opatrunek 3-4razy w ciągu dnia ( czasami się ulewa więc wolę zmienić na nowy ) + octanisept każdorazowo.
Maść - rano i wieczorem Mupirox
DicloDuo - 2x dziennie.
Ułożenie do góry.
Teraz do meritum. Dookoła wygląda nawet ok, ku mojemu zdziwieniu, szwy zaczęły wypadać albo się wchłaniać - nie wiem jak to działa, mówili że są wchłaniane.
Natomiast bardzo niepokoi mnie wygląd wędzidełka. Przeglądałem forum to u niektórych z Was to wygląda bardzo ładnie, u mnie nieciekawie - poprawcie mnie jeżeli się mylę.
Dodatkowo na żołędziu poza skorupą też tam od spodu jakoś nieciekawie.
Pytanie do Was, czy to tak ma wyglądać?
Drugie, co na żołądź, wiem że on teraz się dostosowuje, ale jak można mu pomóc.
Trzecie, maść mam niby do jutra stosować, pytanie czy nie przedłużyć albo nie zamienić na triobiotyk lub coś lepszego.
W dalszych planach mam stosowanie maści lub opatrunków sutricon - podobno fajnie działają na blizny.
Jestem 9dzień po zabiegu.
Obrzezanie całkowite, lekarz podczas zabiegu pytał czy miałem kiedyś zerwane wędzidełko, lub stan zapalny. Domyślam się że to pytanie nie padło bez przyczyny. Wiem że w tamtym miejscu najdłużej pracował.
Generalnie stosuje zalecenia pooperacyjne.
Higiena - opatrunek 3-4razy w ciągu dnia ( czasami się ulewa więc wolę zmienić na nowy ) + octanisept każdorazowo.
Maść - rano i wieczorem Mupirox
DicloDuo - 2x dziennie.
Ułożenie do góry.
Teraz do meritum. Dookoła wygląda nawet ok, ku mojemu zdziwieniu, szwy zaczęły wypadać albo się wchłaniać - nie wiem jak to działa, mówili że są wchłaniane.
Natomiast bardzo niepokoi mnie wygląd wędzidełka. Przeglądałem forum to u niektórych z Was to wygląda bardzo ładnie, u mnie nieciekawie - poprawcie mnie jeżeli się mylę.
Dodatkowo na żołędziu poza skorupą też tam od spodu jakoś nieciekawie.
Pytanie do Was, czy to tak ma wyglądać?
Drugie, co na żołądź, wiem że on teraz się dostosowuje, ale jak można mu pomóc.
Trzecie, maść mam niby do jutra stosować, pytanie czy nie przedłużyć albo nie zamienić na triobiotyk lub coś lepszego.
W dalszych planach mam stosowanie maści lub opatrunków sutricon - podobno fajnie działają na blizny.