@BradDickPitt
u mnie wszystko zaczęło się od tego, że pękło mi wędzidełko podczas stosunku. Poszedłem do lekarza, który stwierdził, że nie ma potrzeby obrzezywania, a jedynie wykonania plastyki wędzidełka w 2016 roku. Po zabiegu nastąpiła duża poprawa — mogłem uprawiać seks, ale skóra nadal nie przesuwała się jak powinna. Była wciąż dość ciasna, a z czasem zaczęły pojawiać się mikropęknięcia na napletku, które z czasem stawały się coraz większe. Z każdym kolejnym pęknięciem skóra, po wygojeniu, stawała się coraz bardziej ciasna, aż w końcu rozwinęła się delikatna stulejka.
W kwietniu poszedłem do lekarza rodzinnego, który od razu skierował mnie do urologa. Czas oczekiwania na wizytę był dość długi, więc w międzyczasie przepisano mi krem sterydowy, który delikatnie pomagał, ale było to bardziej tymczasowe rozwiązanie niż trwała poprawa.
We wrześniu miałem wizytę u urologa, któremu pokazałem zdjęcia i który obejrzał sprzęt . Powiedziałem mu, że wolałbym tym razem zdecydować się na pełne obrzezanie, aby już nigdy nie musieć tego poprawiać. Lekarz stwierdził jednak, że w moim przypadku nie jest aż tak źle, by konieczne było obrzezanie całkowite. Zdecydował, że zrobi coś pomiędzy, co jego zdaniem rozwiąże problem, a jednocześnie nie wpłynie znacząco na utratę czucia podczas seksu.
Załączam zdjęcia jak to wyglądało przed :
Image IMG 3871 in Zzs album
imagehost.pl
Image IMG 3872 in Zzs album
imagehost.pl
Image IMG 3873 in Zzs album
imagehost.pl
Image IMG 3870 in Zzs album
imagehost.pl
A tutaj zdjęcie po używaniu kremu na sterydach
Image IMG 3869 in Zzs album
imagehost.pl