Witam. Jestem po zabiegu plastyki stulejki i wędzidełka. Po zabiegu napletek był odprowadzony i założony został opatrunek uciskowy. Dziś, po dwóch dniach od zabiegu, byłem na kontroli oraz zmienić opatrunek. Lekarz stwierdził że wszystko w porządku i założył nowy opatrunek ( dwie gazy- z jednej i drugiej strony luzem) dalej na odprowadzony napletku. Problem jest taki że kazał tylko myć w wodzie i szarym mydłem i maść altacet rano i wieczorem. Tylko nie na szwy i ranę tylko na skórę. Nie za bardzo rozumiem o co chodzi. Mam ściągnąć napletek na żołądź i smarować? Dziwi mnie też to że po 3 dniach stwierdził że mogę normalnie się myć w wannie i ściągać napletek. Opatrunek zmieniać tylko jak się zamoczy.. Co sądzicie?