Witam wszystkich,
Mam 40 lat i mija 3 dzień po obrzezaniu całkowitym. W dzieciństwie coś robiono mi ze stulejką, jakiś czas temu powróciła. Z różnych powodów dwa razy odwoływano mi zabiegi na NFZ (pandemia, później wycofanie finansowania przez NFZ, na koniec musiałem leczyć raka jądra), więc ostatecznie zdecydowałem się zrobić to prywatnie.
W dzień zabiegu w zasadzie żadnych problemów, jedynie zapomniałem o środkach przeciwbólowych i przy pierwszej próbie oddania moczu zrobiło mi się słabo i o mało nie zemdlałem.
Dzień po zabiegu były problemy z pierwszą zmianą opatrunku.
Drugi dzień po zabiegu bez problemów.
Dziś trzeci dzień - pojawiło się nieduże krwawienie z rany. Ponadto bardzo często chodzę sikać, chociaż niewiele piję. Martwię się, bo do tej pory wyglądało to całkiem dobrze, a teraz często trzeba zmieniać opatrunki.
Stosuję Octenisept, Octenuilin, Ascein, do tego przeciwbólowo najpierw Pyralginę, obecnie Paracetamol. Żołądź jest bardzo wrażliwa, nie mam wzwodów, prącie mam do góry. Nie było opuchlizny, krwotoków, a wygląda na to, że problemy dopiero zaczynają się. Będę zdawał relację dla potomnych.
Mam 40 lat i mija 3 dzień po obrzezaniu całkowitym. W dzieciństwie coś robiono mi ze stulejką, jakiś czas temu powróciła. Z różnych powodów dwa razy odwoływano mi zabiegi na NFZ (pandemia, później wycofanie finansowania przez NFZ, na koniec musiałem leczyć raka jądra), więc ostatecznie zdecydowałem się zrobić to prywatnie.
W dzień zabiegu w zasadzie żadnych problemów, jedynie zapomniałem o środkach przeciwbólowych i przy pierwszej próbie oddania moczu zrobiło mi się słabo i o mało nie zemdlałem.
Dzień po zabiegu były problemy z pierwszą zmianą opatrunku.
Drugi dzień po zabiegu bez problemów.
Dziś trzeci dzień - pojawiło się nieduże krwawienie z rany. Ponadto bardzo często chodzę sikać, chociaż niewiele piję. Martwię się, bo do tej pory wyglądało to całkiem dobrze, a teraz często trzeba zmieniać opatrunki.
Stosuję Octenisept, Octenuilin, Ascein, do tego przeciwbólowo najpierw Pyralginę, obecnie Paracetamol. Żołądź jest bardzo wrażliwa, nie mam wzwodów, prącie mam do góry. Nie było opuchlizny, krwotoków, a wygląda na to, że problemy dopiero zaczynają się. Będę zdawał relację dla potomnych.