Dziękuje wszystkim za rady.
Nom właśnie dzisiaj od kiedy wstałem z łóżka ściągnąłem opatrunek i będę starał się już go nie nakładać no chyba że w ostateczności co prawda sam już po sobie widzę lekką różnicę pomiędzy wrażliwością z soboty a dzisiaj poniedziałku. Z tą różnicą ,że od dziś chyba szybciej będzie się hartował ponieważ już będzie bez opatrunku. Dziękuję wszystkim za dobre słowa i pomocJa tam myślę, że w Twej sytuacji, im szybciej odpuścisz sobie opatrunki tym lepiej.
Widać, że bardzo dobrze się to goi i że nie ma potrzeby jakiegoś bardzo częstego wiązania.
Nadwrażliwość to norma. Ja tam po prostu trzymałem sprzęt "do góry" - odrastające, króciutkie włosy łonowe najlepiej hartują główkę . Parę dni podrażniania w ten sposób i po "problemie"