Stało się. Zbierałem się ładnych parę lat i w końcu się zdecydowałem . Wczoraj miałem wykonywaną plastykę napletka/skrócenie go oraz wędzidełka. Zabieg przebiegł bezboleśnie, po zabiegu również bólu nie było (no może poza nocnymi wzwodami, ale był to ból bez konieczności zażywania tabletek). Czy taka opuchlizna jest po zabiegu normalna (głównie wędzidełko)? Lekarz nakazywał ściągać napletek, robię to podczas załatwiania się, mycia itd. Wczoraj nie było o tym mowy - duża opuchlizna, dzisiaj schodzi w miarę łatwo. Zmieniam opatrunki, psikam octeniseptem po każdym załatwieniu się i noszę go zadartego do góry (na noc przyklejam tymi taśmami od gazy). Tutaj również pytanie - w niektórych miejscach można wyczytać by nosić obcisłą bieliznę , przyklejać do góry itd. w innych żeby dać więcej luzu - jak sądzicie? Wiem, to dopiero pierwsza dobra po zabiegu, ale mimo wszystko trochę się martwię i będę wdzięczny za opinię bardziej obeznanych z tematem użytkowników .
Na drugim zdjęciu widać o co mi chodzi z wędzidełkiem - https://imgur.com/a/iCkrf4q
Dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi.
Na drugim zdjęciu widać o co mi chodzi z wędzidełkiem - https://imgur.com/a/iCkrf4q
Dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi.