• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Piątek trzynastego

Luki93

New member
Cześć w miniony piątek (13.06) miałem zabieg całkowitego obrzezania. W znieczuleniu ogólnym.
W piątek i sobotę chodziłem w opatrunku. Trochę przedwcześnie od niedzieli bez opatrunku. Zgodnie z zaleceniami smaruje żołądź oliwką i prawie wszystko wydaje się ok. Prawie - prącie jest trochę opuchnięte przez co nie widzę szwów, a nie chce za bardzo naciągać żeby nic nie pękło.
Nie mogę zapanować nad strumieniem, ale domyślam się, że to ze względu na jakąś wewnętrzną opuchliznę cewki.
Z leków biorę tylko augmentin + suplement MultiURI.
Po jakim czasie u was ustąpiła nadwrażliwość żołędzia?
jak chodzę w luźnych bokserkach nie ma większego problemu - raz na jakiś czas się mocniej otrze i zaboli/poczuje dyskomfort. Większy problem jest ze standardowymi gaciami, do których chętnie bym wrócił.
Macie jakieś sposoby żeby szybciej wyrobić tolerancje?
Wizytę kontrolną mam za tydzień (23.06)
 
Tu czas jest ważny,dbaj niech się wygoi...ja w lipcu pewnie delikatną poprawkę będę robił...chodzi o tą blizne zupek między rządź a skórą.smaruje sterydem,i się spłaszcza i może nie będzie trzeba poprawiać...nadwrażliwością rządźia po miesiącu i 2 tygodnia od operacji jest lekko odczuwalne u mnie,kwestia przyzwyczajenie się do nowego ja😏
 

Luki93

New member
Właśnie twardo walczę z tą nadwrażliwością i jestem zaskoczony zmianą od soboty.
W sobotę nie mogłem się dotknąć, a dziś z dotykiem nie ma problemu, gorzej z ocieraniem materiałem…
Kiedy mogę sobie na to pozwolić to chodzę z fujarką na wierzchu, bo też gdzieś przeczytałem, że to dobre, ale jutro trzeba do roboty i jeszcze nie wiem jak to przeżyję.
 

Qubas28

Member
Od siebie mogę powiedzieć po prawie 4tyg. styl LT z cięciem ok 1cm od żołędzia, sikanie po 2tygodniach się unormowało, teraz konkursy celności mogę robić. Nadwrażliwość na ocieranie bielizny itd przeszło po dwóch dniach jakoś, odkąd odrzuciłem całkowicie opatrunek, gorzej z opcją wycierania się ręcznikiem np. Wtedy jest nieprzyjemnie. A opuchlizna zejdzie, ja miałem 2/3dni wielką banie zamiast fujary. Do tej pory mam pod linią cięcia opuchliznę ale powoli schodzi 👌
 

Akajajs

New member
Zazdroszczę ja jutro mam równo 3 tygodnie od obrzezania całkowitego i dalej spodni nawet nie mogę włożyć, nie wspominając o luźnej bieliźnie tak bardzo dalej mam wrażliwego żołędzia, no ale jak 1 raz zobaczył światło dzienne od 22 lat to chyba nic dziwnegob
 

Luki93

New member
U mnie światło dzienne zobaczył pierwszy raz od 32 lat.
Ewidentnie praca nie służy. Dyskomfort wzrósł.
Po usuniętym wędzidełku prawdopodobnie zrobił się stan zapalny (zwiększony ból przy dotykaniu, brzydkie zaczerwienienie).
Też was męczą/męczyły bóle przy nocnych wzwodach?
Do pracy założyłem prowizoryczny opatrunek, bo jednak dyskomfort jest na tyle duży, że nie za bardzo jest szansa założenia spodni.
Może uda mi się ogarnąć pracę zdalnie, ale to pewnie nie dłużej niż do końca tygodnia ale dobre i to.
 
@Luki93 ja miałem miesiąc wolnego po usunięciu stulejki i obrzezania.XD
..do konica miesiąca mam L4 bo kolejne wziąłem...to do mnie z mordą zadzwonili z pracy że następne l4 to będzie wypowiedzenie...to szefowi powiedziałem,że biorę odpowiedzialność za swoje życie a za twoją firme...możesz mnie śmiało zwalniać.
 

Luki93

New member
To ja przykładny pracownik l4 tylko na dzień zabiegu XD
Ale dziś dałem radę przesiedzieć 5h i wróciłem, jutro zdalna, a w czwartek normalnie.
Przy szwach po wędzidełku zaczęła delikatnie zbierać się ropa, szwy pewnie wyjdą w ciągu kilku dni. Generalnie wydaje mi się, że wszystko goi się dosyć szybko. Opuchlizna dalej jest i raczej się nie zmniejsza.
Mam wrażenie, że jest lekki stan zapalny właśnie w miejscu gdzie było wędzidełko. Jest mocne zaczerwienię i dosyć spory ból przy dotykaniu. Ale też wydaje mi sie, że tej czerwieni jest mniej niż wczoraj.
Żołądź od góry dotykać i naciskać mogę w miarę swobodnie, gorzej z ocieraniem.
 

Arek4u

New member
Uważaj z tym stanem zapalnym , mi przez to się rana rozeszła , wczoraj byłem prywatnie u urologa zapisał mi dermotycyne i antybiotyk w tabletkach , ale nie podoba mi się aktualny stan i jutro rano jadę do szpitala i lekarz który robił zabieg ma zdecydować czy trzeba szyć.

Urolog u którego wczoraj byłem mówił że niezależnie jak wykonywany byłby zabieg to przy stanie zapalnym żadne szwy nie trzymają .
 

Luki93

New member
Na szczęście mam dobry kontakt z urologiem. „Ropa”, która pojawiła się po powrocie z pracy zniknęła. Lekarz, na podstawie zdjęć stwierdził, że gojenie przebiega prawidłowo i jedynie potrzebuje czasu.
W tym przypadku chyba lepiej panikować za wczasu, niż pominąć jakieś objawy
 

Arek4u

New member
To prawda , ja też miałem obawy i pojechałem prywatnie do urologa , trochę mnie uspokoił przepisał maści i antybiotyk i dziś jest znacząca poprawa , ale mimo wszystko jutro jadę do lekarza , który wykonywał zabieg niech on to oceni . Im więcej kontroli tym lepiej , mój też dziś pytał czy wolę wysłać zdjęcia czy przyjechać jutro osobiście , mam godzinę drogi ale wolę spać spokojnie bo u mnie oponka trochę narobiła bałaganu .
 
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
C Katarzyna Koziej Piątek urolog Kraków obrzezanie Lekarze 1

Podobne tematy

Do góry