• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Pewien problem.

Arturro891

New member
Ja dokładnie 5 stycznia miałem także zabieg plastyki z wędzidełkiem u dr.Fortuny.Po zabiegu powiedział mi że goimy się z nasuniętym napletkiem, i tak postępowałem.Po 5 dniach zadzwoniłem i zapytałem czy mam ściągać napletek czy nie?Odpowiedział mi żeby tego nie robić bo mogę doprowadzić do załupka.Więc moczyłem w rumianku na nieściągniętym napletku.Pewnego pięknego dnia (5 tygodni po zabiegu)obudziłem się rano a tutaj żołądz na wierzchu.Pomyślałem załupek,ponieważ nie chciał wrócić na swoje miejsce.Natychmiast pobiegłem z tym do Fortuny.Napletek utkwił w rowku żołędziowym,nie mogę go nasunąć na żołądz.Na wizycie powiedział mi że nic takiego sie nie stało,żebym go tak pozostawił.Kazał moczyć i próbować delikatnie go naciągać.Więc cały czas ćwiczyłem,lecz ciężko jest wydostać napletek z rowka by go naciągac,tylko po dłuższym moczeniu udaje mi się go odciągnąć na ok.1 cm od rowka,po czym zaraz wraca na swoje miejsce.W środę idę na kolejną wizyte,ciekawi mnie to co mi powie,boje się poprawek,itp.
 

piotrrrr86

New member
to mi też samemu nie zejdzie. a jak zejdzie to sie samemu nie cofnie. rowka to jakotakiego tam nie widac bo dużo skóry mam tam i blizny jeszcze - jestem nieceałe 2 tyg po zabiegu. cóz moge powiedzeić - mój dr powiedział że jest ok wszystko i że nie mam po co przychodzić. ale aje jak sobie cofnę poza żolędź , to potem troszke musze ogimnastykować sie by go z powrotem nakryć. ale niczym nie smaruje, po prostu lekko na bokach zaczyna wciagać do góry i jakoś sie zssuwa na dól . zobaczymy co bedzie za pół roku
 

Arturro891

New member
Mi powiedziano że u mnie wszystko ok,a nie schodzi na żołądz ponieważ mam skrócony napletek tak że nie będzie do końca zakrywał żołędzia.Nakazno mi ćwiczyć napletek ściągając go poza rowek.
 

Podobne tematy

Do góry