• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Penis skrzywiony w dół

zlotyklient

New member
Witajcie, zwracam się do was z prośbą o pomoc. Mój penis jest skrzywiony lekko w dół i chciałbym się podjąć operacji prostowania (dodatkowo również obrzezanie i usunięcie wędzidełka). Problem w tym, że nie wiem gdzie się udać ani jaką metodę wybrać. Wiem na pewno, że nie chce aby to była metoda (nie wiem jak się nazywa) po której szwy będą wyczuwalne, a skrzywienie może powrócić.

Proszę polećcie jakiś lekarzy wraz z orientacyjnymi cenami (głownie zabiegu samego prostowania) i ich lokalizację (mieszkam w Małopolsce ale jeśli trzeba, to pojadę daleko) . Myślę, że te informacje przydadzą się nie tylko mi.

Ze swojej strony znalazłem 2 lekarzy:

Sławomir Letkiewicz opinie - urolog, chirurg, androlog Tarnowskie Góry - ZnanyLekarz.pl
Wojciech Kołaczyk opinie - urolog, chirurg Wrocław - ZnanyLekarz.pl

Jeśli coś wiecie na ich temat to dajcie znać. Dziękuje z góry i pozdrawiam.

Edit: Czy po zabiegu prostowania będę mógł korzystać z pompki typu bathmate?
 

Damiano

New member
Jesteś pewien że potrzebujesz takiej operacji? jak jest lekko skrzywiony to może obejdzie się bez. Ja też szukałem lekarza który mi pomoże. Przewaliłem cały internet i znalazłem tych:
Wojciech Perdzyński Warszawa, zabieg ok 20 tyś
Roland Dadej, Poznań 8 tyś.
Michał Chrab, Poznań
Lech Gałek, Białystok
Marek Urban, Lublin
Waldemar Lasota, Lublin
Kazimierz Krajka, Gdańsk
Hubert Kużniar, Rzeszów
Zbigniew Mazan, Katowice, Cena ok 10 tyś
Henryk Zieliński, Warszawa, ok 6 tyś
Rafał Olejnik, Kędzierzyn- Koźle
Tomasz Drewa, Toruń
Janusz Darewicz, Białystok
Marek Belda, Wrocław

Dr, Belda i Urban operują metodą fałdowania osłonki białkowej. To ta której chcesz uniknąć. Pozostali metodą nesbita lub jakąś modyfikacją.
 

tolek banan

New member
Ja byłem u Dr Kołaczyka na wizycie... . Od razu ci mówię odpada. Wizyta trwała może 10 minut gadka szmatka i na koniec tekst 3 tysiące i robimy . metoda tylko fałdowanie i szwy nic nie nacina ani wycina nie ma w tek kwestii żadnego doświadczenia,powiedział mi że on tylko tą metodą robi i żadna inną - więc nie ma gwarancji że to się utrzyma i pozniej poprawka itd. poczytaj sobie o mojej przygodzie nie długo załącze fotki 2 miesiące po i damiano w maju tez na stół idzie . jesli on tez bedzie tak zadowolony jak ja to śmiało jedz do poznania Dr Dadeja -fachowiec najwyższa półka cena dość wysoka ale warto (warto odkładać i poczekać nawet rok lub 2 niż za 3 tysiące szwy zakładać. A jeśli chodzi o wyczuwanie szwów to nie ma opcji abyś nic nie czuł bo nawet w moim przypadku jak sie rozpuszczą szwy to srośnieta osłonka bedzie zliznowaciała i bedzie to twardawe tak sobie to wyobrażam I ważne umnie zero wizyt było kontrolnych porady itp poz zabiegu wszystko meilowo z fotkami kontakt wzorowy -zero kosztów po zabiegu a u innych z 5 razy i tysiak idzie następny
 

Klaus1

New member
Ja byłem u Dr Kołaczyka na wizycie... . Od razu ci mówię odpada. Wizyta trwała może 10 minut gadka szmatka i na koniec tekst 3 tysiące i robimy . metoda tylko fałdowanie i szwy nic nie nacina ani wycina nie ma w tek kwestii żadnego doświadczenia,powiedział mi że on tylko tą metodą robi i żadna inną - więc nie ma gwarancji że to się utrzyma i pozniej poprawka itd. poczytaj sobie o mojej przygodzie nie długo załącze fotki 2 miesiące po i damiano w maju tez na stół idzie . jesli on tez bedzie tak zadowolony jak ja to śmiało jedz do poznania Dr Dadeja -fachowiec najwyższa półka cena dość wysoka ale warto (warto odkładać i poczekać nawet rok lub 2 niż za 3 tysiące szwy zakładać. A jeśli chodzi o wyczuwanie szwów to nie ma opcji abyś nic nie czuł bo nawet w moim przypadku jak sie rozpuszczą szwy to srośnieta osłonka bedzie zliznowaciała i bedzie to twardawe tak sobie to wyobrażam I ważne umnie zero wizyt było kontrolnych porady itp poz zabiegu wszystko meilowo z fotkami kontakt wzorowy -zero kosztów po zabiegu a u innych z 5 razy i tysiak idzie następny


skoncz gadac glupoty totek. ja jestem po szwach u beldy i nie narzekam. tak wiec nie reklamuj bez sensu goscia ktory to samo robi za 20k. u bledy we wroclawiu nawet za 3k mozna zrobic porzadnie operacje. Nic nie psuje ani nic nie boli.
 

tolek banan

New member
skoncz gadac glupoty totek. ja jestem po szwach u beldy i nie narzekam. tak wiec nie reklamuj bez sensu goscia ktory to samo robi za 20k. u bledy we wroclawiu nawet za 3k mozna zrobic porzadnie operacje. Nic nie psuje ani nic nie boli.[/QU



20 tyś tylko w Warszawie, nie ma takiej gwarancji jak przy wycieciu lub nacięciu osłonki białawej . Ja tylko mówie jak jest może sobie iść gdzie chce wystarczy logicznie pomysleć i wychodzi co solidniejsze , zobaczymy za rok, 2 jak będziesz go uzywał co dziennie , to wtedy zobaczymy czy dalej jest ok
 

Klaus1

New member
Pokazesz chociaz jedna sprawe gdzie po metodzie u Beldy po roku/2-och sie cos zepsulo?

#edit
Dobra poszukalem rzeczywiscie pare osob sie na niego skarzy. Oby bylo wszystko git
 

Damiano

New member
Każda metoda ma swoje plusy i minusy. W zakładaniu szwów jest o wiele mniej powikłań po zabiegu. Ale u niektórych skrzywienie powraca. gdzieś czytałem że nawet u ok 20% pacjentów. W metodzie Nesbita skrzywienie nie powróci, ale moze dojść do poważnych powikłań. lekarz może uszkodzić zakończenia nerwowe i pacjent straci czucie w części penisa, wystepuja też problemy ze wzwodem po takiej operacji. Dlatego w tej metodzie lepiej postawić na sprawdzonego chirurga.
O metodzie zakładania fałdowania osłonki rozmawiałem z dr. Urbanem i powiedział że powodzenie zależy w dużej mierze od pacjenta, niektórzy niestosują się do zaleceń lekarza a potem wypisują głupoty w internecie jak coś jest nie tak. Powiedizał też że im mniejsze skrzywienie tym mniejsza szansa że kiedyś ono powróci.
 

zlotyklient

New member
Dziękuje Wam serdecznie za odpowiedź. Póki co zrezygnowałem z zabiegu prostowania. Jak uzbieram na Perdzyńskiego to się do niego zgłoszę.
 
D

Deltabravo

Guest
Do napisania postu skłoniły mnie rozpaczliwe zapytania na temat skrzywień penisa.
Mój penis jest skrzywiony w dół i troszkę w lewo. Naprawdę nie ma sensu się tym przejmować. Uwierzcie, jeśli skrzywienie obojętnie czy w dół czy w górę jest w granicach normy to nie przejmujcie się tym. Nie myślcie o operacyjnym prostowaniu, bo to dopiero może wam spowodować prawdziwe kłopoty. Penis w zasadzie zawsze jest skrzywiony, taką ma konstrukcje, tak jak z ludźmi - jeden jest wysoki a drugi niski, jeden blondyn a drugi brunet. Nie ma też dwóch takich samych penisów.
Zanim wyrobiłem sobie dystans do faktu że mam krzywego penisa w dół, też przechodziłem etap wpędzania się w kompleks że nie mam prostego lub jak niektórzy zagiętego do góry. Było tak jednak tylko do pierwszego kontaktu z dziewczyną i pierwszego stosunku. Moje skrzywienie penisa nie miało dla niej żadnego znaczenia, było wspaniale dla niej i dla mnie. Były potem inne kobiety i żadna z nich nie miała powodu aby uważać że coś z moim penisem jest nie tak. Muszę Wam powiedzieć że wręcz przeciwnie! Twierdziły nawet że jest dobrze wygięty bo odczuwają więcej przyjemności w każdej pozycji. To tylko my faceci mamy wielki kompleks na punkcie swojego penisa i wmawiamy sobie że jest coś źle.
Ożeniłem się, mam dwójkę dzieci a żona zawsze była zadowolona z seksu. Mam już sporo latek więc opisuję te fakty z własnego życia po to aby młodym mężczyznom powiedzieć żeby nie wstydzili się własnego penisa jeśli swoim kształtem różni się od innych. W czasie kontaktu seksualnego z kobietą starajcie się raczej dać partnerce maksimum, aby czuła się zadowolona i nie myślcie o tym co ona może w tej chwili myśleć o waszym penisie - bo wtedy to się źle skończy a wy popadniecie w jeszcze większe kompleksy.
Pozdrawiam wszystkich "skrzywionych" i nie tylko :)
Polemizowałbym także z opinią że wędzidełko nie jest rozciągliwe Pierwszy raz kiedy usiłowałem ściągnąć napletek udało mi się tylko do połowy żołędzia, potem ledwo za żołądź bo dalej było to już nie możliwe z powodu bólu wędzidełka. Dziś mogę napletek zsunąć prawie do połowy penisa bez żadnego bólu.



 

szymon1

New member
Super że zdecydowałeś się na pisać tego posta, a w nim swoje doświadczenia, może dzięki temu wiele dzieciaków rozezna lepiej swoja sytuacje. Wiadomo jak są ewidentne wskazania do operacji, to nikt nie mówi żeby sie nie operować. Ale sporo przypadków to są zupełnie niepotrzebne kompleksy. Tak jak napisałeś twój penis nie jest prosty, ale najważniejsze że skuteczny, co z reszta życie zweryfikowało i potwierdziło. Dobra robota, pozdrawiam.
 
D

Deltabravo

Guest
Dzięki za komentarz do tego co napisałem. Pamiętam swoją sytuację z kiedy dorastałem. Internetu nie było, a problem był :) Pomogli rodzice a konkretnie mama która uspokoiła mnie i wygasiła obawy że coś nie tak jest z moim penisem. Potem jak pisałem, życie samo zweryfikowało jak jest naprawdę. Nie zniechęcam oczywiście do operacyjnych korekt, czasami są konieczne - ale tylko wtedy gdy wygięcie jest bardzo duże i od razu widać że może być problem w normalnym życiu seksualnym. A takie wygięcie jak moje w niczym nie przeszkadza i wyluzujcie chłopaki - jest dobrze.
 
Ostatnia edycja:

szymon1

New member
No właśnie tak jak piszesz, a są dzieciaki co nie mają z kim na ten temat pogadać widać to czasami po komentarzach na forum.
 
B

byk

Guest
Witam

Jestem prawie 30-letnim facetem, ile to ja się naczytałem na temat rozmiarów itp., kształtów, jaki lepszy i gorszy i to nic nie daje. Tak jak mi się mój penis nie podobał, tak nadal się nie podoba, a rósł mi do 26 roku życia. Teraz mam 18cm długości i 13.5cm (na tych fotkch wygląda na mniejszego, ale na prawdę nie naginam w górę, jak jestem bardzo mocno podniecony (koniecznie obecność żony:) ) to jest pod 19cm) w obwodzie podczas wzwodu, w normalnym stanie ma 12cm długości i 11cm obwodu. I teraz uwaga, mam tak z...ą psychikę, że za nic w świecie nie mogę uwierzyć że to normalny penis. Na basenie wstydzę się, chodzić, ciągle go poprawiam, aby wyglądał na większego, a wiadomo, że w zimnej wodzie to ma może z 6, 7 cm, do tego dochodzi jeszcze problem ze skrzywieniem w dół, w górę bym był zadowolony, bo ładniej wygląda, a tak pomimo, że czuję, że mam mega erekcję i penis jest twardy jak skała:) to jakoś jestem zażenowany przed żoną. Ona mnie w 100% akceptuje, ale nigdy nie miała orgazmu pochwowego i to mi na psychice siada, że mam cienkiego i krzywego. Umiem, jej zrobić dobrze, paluchami, językiem itp :))) Wiem, że zaraz się znajdzie grupka hejterów, co napiszą, że jestem debilem, ale w mojej głowie siedzi to tak głęboko. Mamy 2 synów i oni mają penisy po mnie, czyli malutkie względem rówieśników, i jestem przerażony na samą myśl, że mogą mieć takie debilne myśli jak ja na swój temat.

Po co to piszę?

Bo szukam pomocy, i chcę pomóc chłopakom ze bananami poznać doświadczenia już dorosłego faceta (nie mają jak zap, mam zamiar udać się do seksuologa, ale i tak nie wierzę, że mi pomoże.
Załączę zdjęcia, żeby pokazać skrzywienie, jeśli ktoś ma podobne i nie uprawiał sexu to zapewniam, że takim można pobzykać :) ale czasami trzeba uważać żeby nie trafić obok wejścia do pochwy, bo się wygina nieco zgodnie z zakrzywieniem.
Powiem tak, z technicznego punktu widzenia, kochać się można, my z żoną chyba wszystkie pozycje przerobiliśmy :) Ona mnie uwielbia, ja ją też, ale ja siebie już nie bardzo. Dopowiem, że nigdy jej nie przeszkadzało, to jakiego mam peniska, przeszkadza jej natomiast, że nie umiem cieszyć się, że staje na zawołanie, są mega erekcje i możemy się długo bawić...

Foto1
Foto2
 
Ostatnia edycja:

szymon1

New member
Cóż ci tu pisać, sam napisałeś, że nie przeszkadza to w współżyciu, masz normalnego penisa, problem pewnie siedzi bardziej w głowie. Więcej dystansu bo jeszcze sie klopotów z erekcją nabawisz.
 
D

Deltabravo

Guest
Dopowiem, że nigdy jej nie przeszkadzało, to jakiego mam peniska, przeszkadza jej natomiast, że nie umiem cieszyć się, że staje na zawołanie, są mega erekcje i możemy się długo bawić...
Leczenia wymaga Twoja psychika. Wszystko jest w porządku a Ty na siłę chcesz być nieszczęśliwym. Tutaj pomocy w takim przypadku nie szukaj. Potrzebny Ci psycholog.
 

Matt11

New member
Witam. Pamiętam, jak kiedyś sam wchodziłem na forum i pytałem się o mojego skrzywionego penisa. Mam skrzywienie dolne podobne, jak na zdjęciu wcześniej albo nawet troszkę mocniejsze w dół. Sam wygląd nie był dla mnie ważny, ale efekt przy "pracy" zdecydowanie tak. Miałem często obawy przed bliższym związkiem. Przez dłuższy czas nie wiązałem się z żadną dziewczyną przed strachem, że mój pierwszy raz będzie nieprzyjemną wpadką. Każdą myślą o tym byłem coraz bardziej psychicznie wykończony - ciągłe nieustępujące obawy. Wiem, jak to mocno wpływa na psychikę i ciężko jest podjąć kolejny krok. Poznałem w późniejszym czasie cudowną dziewczynę, która jest ze mną cały czas. Był to mój ideał i od samego początku wiedziałem, że to właśnie ta osoba. Panowie powiem wam tak!
Skrzywienie w dół nie przeszkadza mi w ogóle w uprawianiu seksu. Są plusy i minusy. Minusem jest jest to, że nie które pozycje są utrudnione np. od tyłu. Czasami troszeczkę trzeba pokombinować, ale te wszystkie minusy przekształcają się w duży plus. Moja partnerka odczuwa przyjemność niesamowicie. Skrzywienie w dół pozawala jej dochodzić kilka razy i to nawet bardzo szybko, bo penetruje wtedy głębiej. Jeżeli ktoś bo dosyć grubego członka to bez problemu zadowoli swoją partnerkę nawet ze skrzywieniem. Niestety posiadam także krótkie wędzidełko i przydała by mi się operacja bo jest jednak troszkę za krótkie i zdarza mi się czuć mały dyskomfort lecz, jak na razie nie przeszkadza mi to w stosunku. Mimo to uważajcie bo znam przypadki, że skończyło się do wypadkiem i pozostało czerwone prześcieradło i bolesny zabieg, a wcześniej ból. Pamiętajcie musicie być pewni siebie i przełamać ten strach przed swoim pierwszym razem. Ja spróbowałem i teraz mam cudowne przygody w łóżku. Pozdrawiam was!
 
D

Deltabravo

Guest
Świetny tekst i prawdziwy. Tak właśnie jest naprawdę z tymi skrzywieniami. Dopóki nie stwierdzicie sami w praktyce że przeszkadza to nie ma się czym przejmować.
 

Podobne tematy

Do góry