Cześć panowie!
Jestem już miesiąc po obrzezaniu (miałem je robione 5.12.2023) do tej pory wszystko było w porządku JEDNAK 31.12.2023 podczas mocnej erekcji i delikatnego dotykania przez dziewczynę na penisie pojawił sie jakby pęcherz wypleniony czymś. Niezwłocznie skontaktowałem sie z lekarzem na wideo wizytę- stwierdził ze to krwiak i wchłonie sie w pare dni. I tu moje pytanie, pęcherz pękł tego samego dnia, penis zrobił sie siny i można powiedzieć ze wraca do normy, niestety martwi mnie ze pęcherz na żyłce cały czas jest takiej samej wielkości i nic sie nim nie dzieje …
Czy są jakieś maści które to przyspiesza albo cokolwiek co może na to pomoc? Czy powinienem ponownie udać sie do lekarza? Proszę o pomoc
Jestem już miesiąc po obrzezaniu (miałem je robione 5.12.2023) do tej pory wszystko było w porządku JEDNAK 31.12.2023 podczas mocnej erekcji i delikatnego dotykania przez dziewczynę na penisie pojawił sie jakby pęcherz wypleniony czymś. Niezwłocznie skontaktowałem sie z lekarzem na wideo wizytę- stwierdził ze to krwiak i wchłonie sie w pare dni. I tu moje pytanie, pęcherz pękł tego samego dnia, penis zrobił sie siny i można powiedzieć ze wraca do normy, niestety martwi mnie ze pęcherz na żyłce cały czas jest takiej samej wielkości i nic sie nim nie dzieje …
Czy są jakieś maści które to przyspiesza albo cokolwiek co może na to pomoc? Czy powinienem ponownie udać sie do lekarza? Proszę o pomoc