Anonek1818
New member
Witam wczoraj 14.04.2017 miałem operacje usunięcia stulejki . Było to obrzezanie jestem juz dzien po zabiegu i ogólnie to tak na stole jak mi lekarz zaczał dotykać żołądź to myślałem że nie wytrzymam z bólu a jeszcze nic nie operował wystraszyłem się dobra zastrzyki też miłe nie były i wsumie to czułem ból ale to nie wiem może już ze stresu mówiłem ze boli jak lekarz mowil ze znieczulenie już działa. Dziś miałem z 10 pobudek w nocy ale to tam momencik i przestało boleć. Ogólnie mam pytanie czy ten żołądź przestanie boleć po jakimś czasie? dostaje szału jak odklejam opatrunek i nie moge wytrzymać z bólu już nie wspomne ze sie wgl w ten żołądz dotknąc nie moge bo boli. Boję się że kiedyś jak będe miał swój 1 raz to jak mi go dziewczyna dotknie to z bólu wywine orła
... We wtorek mam wizyte i lekarz pewnie będzie to miejsce dotykał a ja z bólu nie wyrobie i mam cykora ... Podzielcie się swoją opinią jak mieliście to robione.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.