Mateusz2231
New member
Cześć. Minęła doba od obrzezania, żołądź jest mocno wrażliwy i ciężko w ogóle dotknąć bielizny, ale czytałem że to normalne w pierwszych tygodniach. Mam jednak inny problem - w nocy obudził mnie zwód i pociekła krew z dolnej strony, tak jakby z rany po wędzidełku. Mam założony opatrunek uciskowy, który lekarz polecił trzymać trzy doby, aż do poniedziałku, ale gdy jest zakrwawiony powinienem podziałać z tym szybciej i zmienić go od razu na jałową gaze? po przebudzeniu wytarłem delikatnie to co się sączyło, uciskałem przez kilka minut okolice tego miejsca, przetarłem octaniseptem i dodatkowo lekko spryskałem całego. Dodatkowo mam lekką opuchliznę u ujścia cewki moczowej (na szczycie żołędzia), co trochę psuje trajektorie oddawania moczu, ale generalnie nie czuje bólu przy sikaniu.
Taka opuchlizna jest normalna i to, że pociekła krew przy wzwodzie? Mam kawałek do szpitala w którym byłem operowany, telefonu nikt nie odbiera oczywiście i nie bardzo wiem co o tym myśleć, a nie chcę też panikować i od razu jechać.
Dodam jeszcze, że krew na opatrunku jest od tej dolnej strony, więc raczej szwy dookoła mają się dobrze, tylko ta rana w miejscu wędzidełka podejrzewam sączyła.
Taka opuchlizna jest normalna i to, że pociekła krew przy wzwodzie? Mam kawałek do szpitala w którym byłem operowany, telefonu nikt nie odbiera oczywiście i nie bardzo wiem co o tym myśleć, a nie chcę też panikować i od razu jechać.
Dodam jeszcze, że krew na opatrunku jest od tej dolnej strony, więc raczej szwy dookoła mają się dobrze, tylko ta rana w miejscu wędzidełka podejrzewam sączyła.