• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obrzezanie

Mateusz2231

New member
Cześć. Minęła doba od obrzezania, żołądź jest mocno wrażliwy i ciężko w ogóle dotknąć bielizny, ale czytałem że to normalne w pierwszych tygodniach. Mam jednak inny problem - w nocy obudził mnie zwód i pociekła krew z dolnej strony, tak jakby z rany po wędzidełku. Mam założony opatrunek uciskowy, który lekarz polecił trzymać trzy doby, aż do poniedziałku, ale gdy jest zakrwawiony powinienem podziałać z tym szybciej i zmienić go od razu na jałową gaze? po przebudzeniu wytarłem delikatnie to co się sączyło, uciskałem przez kilka minut okolice tego miejsca, przetarłem octaniseptem i dodatkowo lekko spryskałem całego. Dodatkowo mam lekką opuchliznę u ujścia cewki moczowej (na szczycie żołędzia), co trochę psuje trajektorie oddawania moczu, ale generalnie nie czuje bólu przy sikaniu.
Taka opuchlizna jest normalna i to, że pociekła krew przy wzwodzie? Mam kawałek do szpitala w którym byłem operowany, telefonu nikt nie odbiera oczywiście i nie bardzo wiem co o tym myśleć, a nie chcę też panikować i od razu jechać.
Dodam jeszcze, że krew na opatrunku jest od tej dolnej strony, więc raczej szwy dookoła mają się dobrze, tylko ta rana w miejscu wędzidełka podejrzewam sączyła.
 

bhgmiop

Active member
spokojnie,jak nie leci ci ciurkiem krew to jest to normalne w pierwszych dniach,a opatrunek mozesz zmienic jesli jest brudny cały,tylko bardzo delikatnie i opuchlizna to norma,ja mialem spuchnietego jak baniak,trzymaj go w górze też,a na wzwody poranne to polecam trzymac blisko LÓD ,np wlej do butelki wode i zamroż a potem jak idziesz spac to kładz sobie obok zeby na rano miec w razie czego,ja trzymałem penisa bez opatrunku,ale to po uzgodnieniu z lekarzem,na takiej podstawce zrobionej z ręczniczka i zawiniętego bandaża,żeby nie ocierać o bielizne i mieć dostęp powietrza,opatrunek jak zmieniasz to jak ci przywiera to mozesz nalać do kubka wody letniej i lekko pomoczyć,albo spryskać octaniseptem zeby rozpuscic krew zastygniętą,a wzwod mnie też raz obudził mocny,aż krew pociekła,jak szwy nie puszczają to jest ok
 

Mateusz2231

New member
@bhgmiop cały nie jest, takie 10/15% w okolicach wędzidełka jest przesiąkniete krwia i brudne, ale no to tylko w tym miejscu. Lekarz zalecał to trzymać do poniedziałku. Jakby sie najwyżej coś bardziej tej nocy polało, to jutro zmienię, tak żeby chociaż 48h minęło, bo ten uciskowy chyba ma za zadanie obrzęk wokół szwów zniwelować, więc chcąc poprawić mógłbym sobie chyba tylko zaszkodzić, no ale stres i nerwy robią swoje. Dzięki za odpowiedź, uspokoiłeś mnie trochę :)
 

bhgmiop

Active member
nic się nie stanie jak zmienisz opatrunek i założysz taki sam,uciskowy,wazne zeby opatrunek nie był zasikany też,ja zmieniłem w tym samym dniu bo inaczej bym sie nie wysikal:D a też kazał mi trzymać do następnego dnia,co było niemożliwe,więc nie martw się o zmianę opatrunku bo nic sie nie stanie
 

Mateusz2231

New member
Trochę mogło skapnąć, ale no starałem się na bieżąco łapać papierem to co tam uciekło + spryskałem octaniseptem i przetarłem, więc chyba jutro po prostu po południu zmienię opatrunek. A pytanko odnośnie nadwrażliwości - szybko zniknęła w Twoim przypadku? Obawiam się, że powrót do pracy u mnie będzie niemożliwy jeśli będzie sie utrzymywać długo w takiej formie jakiej jest teraz. Narazie mam L4 na dwa tygodnie. Są jakieś maście w razie gdyby wciąż było nieprzyjemnie lub tabletki, które mogą w tym pomóc jak nie bedzie innego wyjścia?
 

bhgmiop

Active member
ja miałem szwy zdjęte 9 kwietnia teraz,więc kilka dni chodzę dopiero bez opatrunku i nadwrażliwość mam taką że chodzić mogę normalnie ale powoli bo jak zrobie jakis zryw to czuje ,ogolnie wczoraj zacząłem dotykaż żołędzia ręką i tak stukac w niego :D to chyba pomaga na tą nadwrażliwość,nie wiadomo po jakim czasie ci przejdzie ona bo to u kazdego roznie wygląda,moze byc 2 miesiace nawet,ja po 3 tygodniach zdjęte miałem szwy,maści nie ma na to ,niektorzy polecają masło shea,które kupiłem ale po posmarowaniu grzyba pierwszy raz zrobił się chyba bardziej wrażliwy niż był,wiec teraz nie smaruje niczym,tabletek tez na to nie ma:D
 

Mateusz2231

New member
No to ja już mam po wszystkim, szwy mam wchłanialne, wiec nawet ściągania nie będzie. No trudno, będzie trzeba pingwina przyzwyczajać i bielizny premium nakupić.:ROFLMAO:
 

bhgmiop

Active member
polecam szwów nie trzymać aż się rozpuszczą bo mogą się wrosnąć i zrobić brzydką bliznę no i powodować oponke i opuchliznę,jak się zagoi to szwy trzeba wyjąć jak najszybciej,ja tez mialem rozpuszczalne,po 2 tygodniach mialem miec wyjete bo moj lekarz tak wyciąga ale rana jeszcze była świeża więc tydzien więcej poczekałem na wygojenie,a gdzie robiłeś zabieg?
 

Mateusz2231

New member
To lekarz mi mówił, że już przyjeżdzać nie trzeba, bo szwy wchłanialne, tak samo od pielęgniarek karte z instrukcjami dostałem to pisze, ze po 3-4 tygodniach znikną samoistnie i nie trzeba usuwać. W kolbuszowej na podkarpaciu miałem zabieg.
 

Mateusz2231

New member
@bhgmiop ściągnąłem dzisiaj opatrunek, właściwie to przed chwilą, bo już był bardzo brudny. No tamten przez lekarza był bardzo mocno ściśnięty, dookoła obrzęk wiec musialem sie nameczyć żeby powyciągać opatrunek, w jednym miejscu od ucisku na trzonie nawet jakiś krwiak, bawiłem sie z tym ze 30 minut i już miałem obawy, że będzie problem, ale jakoś finalnie sie udało, niestety znowu lekkie krwawienie, bo trochę się gaza wrosła w ranę po wędzidełku i nie dałem rady usunąć całkowicie bezinwazyjnie mimo polewania obficie octaniseptem. Nie leje się co prawda kto wie jak bardzo, w 40 minut gaza tylko zaczerwieniona w jednym miejscu więc poszło kilka kropel, ale no piecze trochę, zobaczymy jak będzie rano. Nie wiem czy to dobrze, ale założyłem opatrunek trochę luźniej. Obrzęk mocny z prawej strony trzona, aż cały penis na lewą stronę się wykrzywił. Zobaczymy co będzie w kolejnych dniach.
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Do góry