Chłopaki,
co myślicie o obrzezaniu, warto u młodego faceta?
Od jakiegoś czasu chodzi za mną ta myśl i stwierdziłem, ze może spytam o wasze opinie. Nie mam i nigdy nie miałem problemów ze stulejką, napletek schodzi u mnie bez większego problemu- zarówno w spoczynku jak i we zwodzie. Podczas erekcji zakrywa większą część żołędzia ale można go łatwo ściągnąć ręką.
Jedyne co mnie trochę martwi to lekko napięte wędzidełko ale wydaje mi się, że wszystko jest w normie. Głównie chciałbym się się obrzezać bo mam dość długi napletek, który mi dosyć przeszkadza. Chodzi tutaj o sprawy związane z higieną- zarówno w toalecie jak i myciu trzeba go do końca odciągać co czasami bywa kłopotliwe.
Czy ktoś z was ma doświadczenie w obrzezaniu w wieku nastoletnim lub już dorosłym? Czy warto i jakie są wasze wrażenia?
co myślicie o obrzezaniu, warto u młodego faceta?
Od jakiegoś czasu chodzi za mną ta myśl i stwierdziłem, ze może spytam o wasze opinie. Nie mam i nigdy nie miałem problemów ze stulejką, napletek schodzi u mnie bez większego problemu- zarówno w spoczynku jak i we zwodzie. Podczas erekcji zakrywa większą część żołędzia ale można go łatwo ściągnąć ręką.
Jedyne co mnie trochę martwi to lekko napięte wędzidełko ale wydaje mi się, że wszystko jest w normie. Głównie chciałbym się się obrzezać bo mam dość długi napletek, który mi dosyć przeszkadza. Chodzi tutaj o sprawy związane z higieną- zarówno w toalecie jak i myciu trzeba go do końca odciągać co czasami bywa kłopotliwe.
Czy ktoś z was ma doświadczenie w obrzezaniu w wieku nastoletnim lub już dorosłym? Czy warto i jakie są wasze wrażenia?