Hej, 13 wrzesnia mialem zabieg obrzezania(wydaje mi sie ze jest to calkowite+wedzidelko, mialem stulejke niepelna i no to wedzidelko tez chyba za krotkie) mialem udac sie na kontrole do lekarza 19.09 ale przez pewne problemy ide dopiero 23.09. Nie mam dolegliwości bólowych ale niepokoi mnie to jak goi sie mój towarzysz, po prawej stronie jest duża czarna skorupa, z wedzidelka krwawilo mi dwa razy(wydaje mi sie to przez to ze zszedl strup ale nie jestem pewny). Dzisiaj znalazłem jeden szew, wydaje mi się, że to za wcześnie na wypadanie. Zaleceń lekarza sie trzymam, jedyny mankament to chyba zbyt czesta erekcja bo była u mnie dwa razy dziewczyna, a z racji ze mam wysokie libido to nie ciężko o wzwód. Krwawienia nie bylo raczej żadnego oprócz tego z wedzidelka. Niestety jestem troche głupi i pewnego dnia gdy musialem zalozyc szybko spodnie i bielizne to oblozylem go gazikami aby masc nie wytarla sie o tkanine, przez to jeden gazik sie przykleil i powstala mala ranka, teraz jej nie widze ale wydaje mi sie ze ona troche jakby rozerwala skore? ciezko mi powiedziec bo wyglad penisa po tej stronei bardzo sie zmienil przez te kilka dni, i tu jest moje pytanie mimo ze mam dzis kontrole to chcialem spytac sie was(moze jakis nocny marek odpowie mi i uspokoi troche przed wizyta) czy jest sie o co martwic, czy bardzo zepsulem sprawe?
Ostatnia edycja: