• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obrzezanie Multimedica Wrocław

ZL2012

New member
Witam. Do wczoraj miałem częściową stulejkę. Pojawiła się ona u mnie jakiejś 2 lata temu, prawdopodobnie jako efekt niewyleczonej stulejki z dzieciństwa.
W listopadzie zeszłego roku wkońcu zdecydowałem się pójść do urologa. Pierwsze dwie wizyty u urologów w mojej miejscowości nie przyniosły rezultatu w postaci zabiegów. Chodziło mi o zabieg prywatny, ale panowie nie za bardzo się do tego kwapili.

Wkońcu udałem się do dra Marka Beldy w Multimedica we Wrocławiu. Pierwsza wizyta na 19.15 odwołana na 45 minut przed, z powodu wezwania doktora do szpitala. Druga wizyta 2 tygodnie później. Miłe pani w recepcji powiedziały, że jest lekkie opóźnienie i muszę uzbroić się w cierpliwość. Opóźnienie trwało ponad godzinę i w efekcie tego zamiast wejść do gabinetu o 19.45, doktor zaprosił mnie dopiero o godz. 21.

Doktor zrobił przegląd sprzętu i zapytał czy robimy plastykę czy obrzezanie. Wcześniej trochę poczytałem opinie na temat jednego i drugiego zabiegu i ostatecznie stanęło na obrzezaniu wraz z usunięciem wędzidełka. Dr Belda wszystko mi wytłumaczył i narysował :) Po czym odprowadził mnie do recepcji, gdzie umówiłem się na zabieg. Na wizycie byłem w poniedziałek, a zabieg został wykonany w piątek (wczoraj), oczywiście prywatnie, bo na NFZ czeka się rok.

W piątek przyjechałem do kliniki o godz. 10.30, zabieg miał być o 11. Niestety w recepcji był zepsuty terminal do kart więc musiałem podjechać do bankomatu po gotówkę. Po zapłaceniu za zabieg pani z recepcji zaprowadziła mnie do pokoju pacjenta, gdzie miałem czekać aż przyjdzie po mnie pielęgniarka. I tu niestety następna obsuwa, bo zamiast o 11 zabieg zaczął się o 12 (cała godzina w stresie :? ).
Wkońcu przyszła po mnie pielęgniarka, położyłem się na stole i oddałem w ręce doktora.

Znieczulenie, czyli trzy ukłucia igłą w pindola, w tym dwa w okolicy wędzidełka. Ból taki jak przy ukłuciu w każdą inną część ciała, czyli niewielki. Zaczęło działać błyskawicznie. O tym, że doktor zaczął mnie kroić dowiedziałem się dopiero gdy zobaczyłem jego zakrwawione rękawiczki :eek: . W czasie zabiegu miła atmosfera. Mi czas się oczywiście dłużył ale nie było najgorzej.

Wreszcie doktor zakończył zabieg. Pokazał mi małego w nowej odsłonie :D . Następnie założył opatrunek i po zabiegu. Zostałem odprowadzony do pokoju pacjenta, gdzie czekał już następny zestresowany kandydat :p Gdy zacząłem zakładać swoje ubranie była godzina 12.45 czyli zabieg trwał niecałe 45 minut. Następnie jeszcze ok. 15 minut czekanie w recepcji na wypis i do domu :D .

Po około 30 minutach po zabiegu znieczulenie puściło i pojawił się tępy ból, podobny do pieczenia. oczywiście był do wytrzymania, jednak kupiłem środki przeciwbólowe (MIG 400mg - dostępny w aptece, polecam bo ok. pół godziny po zażyciu jednej tabletki ból całkowicie minął). Następna tabletka przed snem (mimo że nie bolało), prewencyjnie na nocne erekcje. Oczywiście sprzęt ustawiony pionowo do góry w obcisłych gaciach.

W nocy obudziłem się dwa razy ze stojącym :mrgreen:
Nie czułem jednak bólu tylko takie jakby zdrętwienie. Może to przez to, że był dosyć mocno obwiązany opatrunkiem. W każdym bądź razie pierwsza noc przebiegła dosyć pozytywnie.
 

ZL2012

New member
Rano po przebudzeniu lekka erekcja, ale naszczęście znowu bezbolesna. Siku i zmiana opatrunku. Opatrunek troche zakrwawiony. Małego przemywam mydłem Protex, tak jak zalecił doktor. Widzę, że przy dwóch szwach jest rochę krwi. Mydło spłukuję zimną wodą i czekam ok. 10 minut aż dokładnie wyschnie, zanim znowu go zawinę w opatrunek. Przed schowaniem go w bandaż jeszcze raz sprawdzam, tym razem nie ma już krwi. Zobaczymy jak będzie przy następnej zmianie. Poniżej mój mały niecałe 24 h po zabiegu:

http://img273.imagevenue.com/img.php?im ... _373lo.JPG
http://img278.imagevenue.com/img.php?im ... _228lo.JPG

co myślicie na ten temat :?:
 

ZL2012

New member
Mija trzeci dzień po zabiegu. W sumie nie jest tak źle ale zawsze mogło by być lepiej. Najgorsza jest noc. Dzisiaj budziłem się dwa razy. Rano okazało się że spadł mi opatrunek. Bez opatrunku chodziłem przez pół dnia, ale jednak z opatrunkiem wygodniej. No i chyba bezpieczniej. Z założonym opatrunkiem przede wszystkim szwy tak bardzo nie kują. Na trzech szwach ciągle widzę małe ilości krwi. Pewnie po nocnych wzwodach.

Dwie rzeczy które mnie dzisiaj zaniepokoiły:
1. Zauważyłem że niektóre szwy tak jakby się poluzowały i chciały by się rozwiązać :|
2. Na szwie tam gdzie kiedyś było wędzidełko pojawiła się niewielka ilość ropy :shock:

Też tak mieliście koledzy :?: Jest powód do niepokoju :?:
 

pelc2007

New member
Cześć, jak na 24 godziny po to jest super :) ja miałem dużo większą opuchliznę.
Ropa jeszcze przez dłuższy czas będzie się pojawiać, lekarz mówił, że to normalne.
 

ZL2012

New member
Panowie mam problem. Wczoraj i przed wczoraj wyszły mi dwie szwy z miejsca po wędzidełku. Poprzedzone to było lekkim ropieniem. Miejsce to jest już zrośnięte, a szwy są nierozpuszczalne więc ich samoistne wyjście mnie zaniepokoiło. Aktualnie jest w tym miejscu strup krwi więc chyba powinno się zagoić.

Tak czy inaczej mam pytanie co o tym myślicie i czy spotkaliście się z takim przypadkiem :?:
 

lukipuki

New member
Ja poszedłem z 1 szwem na ściąganie, pani pielęgniarka powiedziała że to normalne. Od 4 dnia zaczęły mi wypadać. Miałem zabieg tam gdzie Ty i te same szwy założone. Luzik.
 

ZL2012

New member
Jutro dzień ściągania szwów - 10 dni po zabiegu. Ogólnie sytuacja wygląda pozytywnie. Poza trzema szwami które same mi wyszły wszystko wygląda dobrze. Wydaję mi się że ładnie się goi. Przez cały czas trzymam go pionowo do góry i noszę lekki opatrunek, ze względu na kłucie szwów.

Jutro jak będę po zdjęciu zdam relację.
 

ZL2012

New member
Witam Panów obrzezanych i nieobrzezanych oraz tych wahających się.

Wczoraj minął dokładnie rok od zabiegu. Cóż mogę powiedzieć? Przede wszystkim to, że decyzja o obrzezaniu to najlepsza decyzja, jaką podjąłem w życiu. W końcu mój mały jest pełnosprawny. Życie seksualne rozkwitło, wcześniej hamowane głównie przez stulejkę.

Jeżeli chodzi o wrażliwość główki to nie ma tematu. Skóra bardzo szybko się przyzwyczaiła, lekko zgrubła, dzięki temu straciła na wrażliwości. Dodatkowy plus jest taki, że dzięki temu czas stosunku znacznie się wydłużył. A znajdźcie mi panowie kobietę, która nie lubi długiego sexu :p

Jeżeli kolego, zastanawiasz się czy wykonać zabieg, odpowiedź jest jedna: DO DZIEŁA!!!

Jeżeli będą jakieś pytania chętnie odpowiem. Pisać na PW lub tu w temacie.

Pozdrawiam
 

ZL2012

New member
Bolało tylko przy jednym szwie, który był dosyć mocno zawiązany. Reszta była, po tych 10 dniach na tyle luźna, że nie czułem praktycznie żadnego bólu.
 

Pan_Ahmed

New member
Miałem obrzezanie u dr Beldy 7 miesięcy temu. Gorąco polecam.
Jedyne co obecnie bym zmienił gdybym mógł cofnąć czas to pozostawiłbym sobie o 1cm więcej napletka wewnętrznego (kazałbym uciąć tak aby blizna była odsunięta od żołędzia nieco bardziej). Ale tak czy inaczej nie narzekam, podczas wzwodu blizna się lekko odsuwa naprężając się i mam niemal centymetr napletka wewnętrznego więc źle nie jest. :)
A co do MultiMediki - najlepsza klinika na jaką mogłem trafić. Cały personel niesamowicie uprzejmy, od najwyższych rangą lekarzy po panie sprzątaczki, poza tym bardzo przytulna klinika, człowiek w ogóle nie czuje jakby przyjechał na zabieg, pamiętam, że wystrój kliniki naprawde pomógł mi się odstresować. :)
 

Podobne tematy

Do góry