Obrzezanie całkowite laserem L&T - moja relacja

[n0thing_]

@morgan66 Chciałbym Ci podziękować za rzetelny i konstruktywny komentarz który w końcu coś wnosi do tematu. Mam nadzieję że ktoś czytając Twoją opinię, a zdecyduje się na L&T to ma opcje wybrać tego lekarza. Od siebie dodam że ja jeżeli chodzi o dr. Janiszewskiego mogę z czystym sumieniem dać ocenę 5/5. Nawet dzisiaj pisałem z doktorem bo miałem jedno pytanie i odpisał dosłownie po 3 minutach Jeżeli chodzi o obrzezanie w Łodzi to na ten moment chyba jest to jedyny lekarz który wykonuje dużo obrzezan i w jakimś stopniu to ogarnia. Z tego co wiem to doktor Siekierko jak szukałem lekarza około miesiąc temu, to zajmował się tylko skierowaniem do obrzezania, a nie wykonywał takich zabiegów. W mojej ocenie bałbym się do niego pójść ponieważ jeżeli zaczął mieć w ofercie obrzezanie anastomatem to doświadczenie raczej nie jest mocną stroną doktora
Na zdrowiu nie ma co oszczędzać !! 10zl zawsze się do buta przyklei, ale zdrowia się nie kupi Pozdrawiam

 

[morgan66]

@Stulejka1994 no wszystko ok. Tylko, tak - ja na siłę nikomu nie polecam zabiegu u niego. Jeśli ktoś pyta, odpowiadam - i oczywiście faktem jest, że patrząc zero jedynkowo to u mnie nie do końca wyszło, i miałem chwile i wkurzenia na niego i załamki. Jakoś dopiero teraz nabrałem sił, żeby przejść przez to 3-ci raz (choć bardziej drugi bo wtedy przerwa była krótka - 1 msc), ale fakt, już nie u niego. Staram się jednak też patrzeć obiektywnie. Po siedzeniu w tym "temacie" to teraz wiem, ze wynik zabiegu to pochodna:
1) oczywiście lekarza (w tym umiejętności nie tyle cięcia co raczej dobrego szycia)...ale TEŻ:
2) wybranego sposobu cięcia - high ma dużo wieksze ryzyko powikłan typu oponka niz low
3) położenia przewężenia - czy bardziej na napletku wew. czy zew. i jak nisko, czy bezpiecznie można wyciąć dużo napletka - często tu jest problem, ze przewężenie (choćby częściowe) zostaje i napletek wew. puchnie potem.
4) to ile przyrasta penis od spoczynku - Ci którzy mają te tzw. "showersy" mają z góry lepsze perspektywy wyglądowe niż "growersi" jeżeli chodzi o ładny wygląd estetyczny zarówno w spoczynku jak i wzwodzie. Dla "growersów" czasem ciężko znaleźć złoty środek między wymarzonym stylem w spoczynku i wzwodzie.
Uważam, że masz sensowne podejście, że długo "sondujesz" sprawę przed cięciem (ja sam byłem u 3 lekarzy, a forum wtedy jeszcze nie znałem i dość szybko wybrałem) tylko, że wszystkiego nie przewidzisz. A powiedz w takim razie - kogo Ty byś wybrał po tych analizach forum - Tondel?. Byłeś na jakiś konsultacjach osobiście? Polecisz Ty kogoś?. Bo z forum to też wróżenie z fusów - bardziej selekcja negatywna chyba, bo pojawiają się tu głównie osoby u których coś nie pykło do końca. pozdrawiam

 

[wijas]

Udzielałem się na tym forum, jak jeszcze miało inną domenę i miałem inny nick, ale takie bałaganu to wtedy nie było. Facet poszedł do lekarza, zrobił zabieg, jest zadowolony a inny wpada i mu mówi, że przepłacił.
Obrzezałem się z 11 lat temu stylem L&T i jakoś nikt wtedy nie mówił, że to jakieś pójście na łatwiznę.
Jeżeli założył swój temat, gdzie opisuje swoje doświadczenia, to świetnie. A ty chuchaj, dmuchaj, czytaj, wybieraj i obyś trafił dobrze i był zadowolony po zabiegu. Reszta, to pierdoły o których nikt później nie pamięta

 

[emjot]

Zajrzałem z ciekawości i widzę, że od mojego zabiegu, który miałem kilka lat temu (L&T) ceny rzeczywiście poszybowały w górę. Tylko dziwi mnie ta g*burza. Jeśli ktoś chce płacić, to płaci. Ceny znikąd się biorą, koszty są duże i nie mówcie, że gdzieś konsultacja kosztuje tyle i że to dużo. Część osób chciałaby chyba mieć wszystko za darmo.
Według mnie najważniejsze jest zadowolenie, ja sam kroiłem się dwa razy plus kilka poprawek, bo za pierwszym razem trafiłem na dziada, który miał średnie ceny, zabiegów robił dużo, a jakość była fatalna.

 

[n0thing_]

Witam po dłuższej przerwie. Jutro mija 30 dni. Na ten momemt wypadło mi dopiero gdzieś z 5 szwów. Od jutra zaczynam intensywniejsze moczenie aby przyszpieszyć ich wypadanie Blizna z tego co widze wygląda dobrze (chociaż wiem że teraz przede mna remodeling blizny który może trwać kilka miesięcy). Najważniejsze że cały okres gojenia przebiegł bez kropelki krwi i bez żadnych powikłań.

Z minusów na ten momemnt to lekka nadwrażliwość zołędzi i problem z przesuszaniem. Zaniepokoiła mnie też dziwna zmiana na żołędzi. Czy ktoś może orientuje się co to może być ? Lub miał coś podobnego ? Wydaje mi się że może być to spowodowane właśnie tym przesuszeniem.

Wrzucę tylko jedno zdjęcie ze zmianą na zołędzi. Pełną relację foto umieszczę po wypadnięciu wszystkich szwów.

https://imagehost.pl/image/MEH89