• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obrzezanie całkowite, jaki rodzaj wybrać?

Matiii

Member
Witam od urodzenia mam problem że stulejka, z racji tego że osiągnąłem niedawno wiek tartaczny (18 lat) zdecydowałem się iść do Urologa. Szczerze wiedziałem jaka będzie diagnoza i się nie zdziwiłem...(stulejka, załupek) Może to dziwnie zabrzmieć, ale od dawna czekałem na ten zabieg bo stulejka dość mocno mi przeszkadza i trochę oszpeca😅. Doktor mówił że najlepiej obrzezanie całkowite i napletek w jakimś stopniu zostawi, mam rozumieć że będzie to coś w rodzaju High & Loose, czy Low & Loose. Zależało by mi na tym żeby w jakimś tam stopniu mógł przesuwać skórę na trzonie, bo jak czytałem to przy Thigh skóra jest praktycznie nieruchoma i potrzeba jakiś lubrykantów, przykładowo przy masturbacji. Nie powiem, trochę się zraziłem ale nie wiem czy słusznie, ale jak na razie raczej zależało by mi na High & Loose. Czy na forum miał ktoś taki ty obrzezania u mógł się podzielić swoją opinią, byk bym wdzięczny za każdą opinię o różnych metodach :)

Ps. Zabieg mam za 2 tygodnie😁
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Jak masz perfidna stuleje to sobie wymyslac ze stylami możesz, ale w w myslach. Nie zrobi ci stylu jaki byś sobie życzył bo może się tego zwyczajnie nie dać zrobić. Więc może być ze skonczysz z L&T ;)
 

Matiii

Member
Perfidna to raczej nie, lekarz stwierdził że nie jest okropnie i że będzie wszytsko dobrze. Jeżeli chodzi o stulejkę raczej pełnej nie mam gdyż w jakimś stopniu mogę ściągnąć, tylko napletka bardzo dużo...tak napisane mam w raporcie

Znaczy powiem tak, jeżeli będzie taka konieczność to się dostosuje, ale jak czytałem ogólnie to często na zabiegi wychodzi "jak to ostatecznie ma wyglądać"
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Wszystko zależy w jakim stanie jest napletek. Jak jest ciasny się wycina wszystko i tyle. Jak jest luźniej to sobie można kombinować ze stylem no i oczywiście musi być magik który umie zrobić dany styl. Co z tego że sobie wymyslisz loose, jak lekarz nie będzie umiał tego ogarnąć. Dlatego ważne jest by iść do sprawdzonego.
 

Matiii

Member
Właśnie do takim kontem szukałem lekarza, szukałem po opiniach ludzi i ich doznaniach. Jeżeli chodzi o te metody, to czytałem o nich wczoraj...do niedawna myślałem że jest wycinane wszytsko
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Szukaj czytaj. Na forum jest wszystko. W większości przypadków wycina się wszystko, lekarze idą na łatwiznę bo nie trzeba dużo rzeźbić jak się wytnie i zaszyje pod grzybem a takie high to już trzeba mieć jakieś umiejętności by to ładnie wyglądało.
 

michal90

Member
@Fopi, a to nie jest tak, ze "low" znaczy ze blizna jest blisko zoledzi i przez to zostaje mało napletka wewnętrznego wiec doznania chyba gorsze niz przy "high"
 

Matiii

Member
Hej, wczoraj miałem zabieg w znieczuleniu ogólnym i w sumie nie żałuję że jednak zdecydowałem się na takie. Skóry przed zabiegiem miałem BARDZO BARDZO dużo. Po korekcji stulejki żołądź w stanie spoczynku jest całkowicie zakryty, lekarz zrobił mnie na luźno (Loose) ze podczas wzwodu bede mógł bez większego problemu poruszać skóra. Bólu nie odczuwam, ale jeżeli mam zdjąć resztę napletka idzie to dość opornie ponieważ reszta napletka jak i cały penis jest opuchnięty, ale muszę zdjąć żeby zasmakować cięcie. Fakt NA RAZIE ten napletek który zakrywa żołądź nie wygląda zbyt naturalnie, jednak pewnie się poprawi gdyż jak wspomniałem wyżej wszystko jest napuchniety, a zabieg miałem 24h temu. Jeżeli chodzi o cięcie to nie wiem zbytnio gdyż jak już parę razy wspomniałem i będę wspominał🤫 wszytsko jest napuchniety, cięcie blisko żołędzia, jednak stawiam na medium, ale w spoczynku i napuchnięte więc ciężko ocenić i spytam lekarza na konsultacji. Wczoraj byłem dość podłamany (sam nie wiem dlaczego, po prostu taki mam charakter😅😒, może dlatego że penis wygląda na razie dosc nienaturalnie, ale to chyba normalne) wczoraj troszkę krwawiło, dzisiaj już praktycznie w ogóle, żołądź jest tak wrażliwy że jak przejadę obok to boli jak cholera, ale umyć jakoś muszę😒. Doktor mówi że zostawi napletka wew ile się da, ale również posiadałem guzek (coś w rodzaju naczyniaka) ale on dalej jest, ale pewnie wyciął wycinek/kawałek żeby zobaczyć co to jest i później podejmie decyzję co dalej, gdzież za 6 tygodni. Teraz wrócę do znieczulenia, dlaczego ogóle? Doktor wytłumaczył że według niego w moim przypadku i wielu młodych osób będzie to lepsze rozwiązanie...wytłumaczył mi się mój metabolizm jest wysoki że względu na młody wiek często takim jak ja puszczało znieczulenie i cierpieli resztę zabiegu, tam się czasem zdarza, więc wybrałem ogóle. Siedziałem tam od rana do wieczora, gdyż.....napiłem się wody😂 około 300ml więc anesteziolog przesunął mój zabieg i zamiast o 9 miałem go koło 13, pamiętajcie jak macie mieć znieczulenie ogolne to NIC NIE JEDZCIE, ANI NIE PIJCIE bo może nabrać się woda w płucach, wymioty itd.(ja stwierdziłem że jak człowiek składa się z 70% z wody to w czym problem😂, ja na na czczo rozumiem że nie można jeść o piciu nie słyszałem😮😤) Wstrzyknęli mi w wenflon jakiś lek, (znieczulenie) nastąpiło mrowienie i nie pamiętam co dalej😂, jak się obudziłem to czułem się jak na fazie, ale tak to wszystko ok, penis trzymamy do góry, powiedzieli mi ze 24h wystarczy, ale ja trzymam do teraz, zaraz idę umowic wizyte z doktorem, gdyż mam na wypisie ze konsultacja i sprawdzenie stanu mojego prącia za tydzień. Ogólnie jestem dość zadowolony, nic mnie nie boli jak nie ruszam, czuje się prawie jak przed obrzezaniem w dobrym tego słowa znaczeniu, jak pisałem ściąganie reszty skóry sprawia mi lekki ból. Mówił lekarz że będzie obrzezanie całkowite, może w takim jets tylko w formie L&L albo H&Mega loose
Ps. Po wizycie dam aktualizacje co dalej i jak wszystko funkcjonuje

Pozdrawiam🙂
 
Ostatnia edycja:

Matiii

Member
Cześć dzisiaj mija 18 dzień od mojego zabiegu obrzezania. Rana książkowo goi się od zewnątrz, gorzej od strony wędzidełka, które było wydłużone z tego co mi wiadomo, ale to później. Napletek wewnętrzny już staje się mniej napuchnięty, niekontrolowane wzwody już nie irytują jak parę dni po zabiegu, reszta zewnętrznego napletka już nie jest opuchnięta i wygląda to wizualnie ładnie. W niektórych miejscach wygląda jak by puściły szwy i wydaje mi się że tak się stało, dlatego może gorzej się goi, ale krwawienia nie było, tylko są rany podchodzące pod kolor czerwono-pomarańczowy i jak by rany na napletku wewnętrznym, jakieś odparzenia nie wiem, wizytę mam we wtorek wtedy dam znać (doktor mówił mi że to naturalny proces gojenia, podesłałem mu zdjęcie ale jak wspominałem...dam znać) Napletka wewnętrznego nie mam w ogromnej ilości ze wzgledu na przeszkody mi.in naczyniak w okolicy wędzidełka itp. ale jeszcze jest napuchnięty więc ocenę przesuwam w czasie, wydaje mi się że teraz mam z 1cm-1,5cm, ale nie mierzyłem dokładnie, bo nie chcę się nakręcać bezcelowo. Wędzidełko dalej jest w szwach, od zewnątrz prawie wszystkie wypadły (w najgorzej gojących się miejsach dużo zostało) można powiedzieć że miejsce cięcia na wędzidełku jest aż białe od szwów, ale to normalne, patrząc że miałem tam guzka coś w rodzaju naczyniaka+poszło do badania hist-pat. Przy ściąganiu odczuwam lekki dyskomfort którego również nie było, już zahaczający o ból, ale to jest kwestia higieny i słabego gojenia w tym miejscu. Od 3 dni używam rumianku i zaczęło pomagać, jeżeli chodzi o ogólną higienę to 2 razy dziennie używam wcześniej wspomnianego rumianku, potem dokładnie obmywam ranę i całe prącie szarym mydłem i nakładam detreomycynę (lekarz kazał nakładać aż do następnej wizyty) oxycort też stosowałem, ale z racji tego że się skończył, to zaprzestałem jego używania, również na zlecenie doktora gdyż ta detreomycyna i higiena wystarczy do prawidłowego gojenia. po zagojeniu zamierzam kupić coś w rodzaju plastrów na blizny aby wygładzić miejsce cięcia, bo wydaje mi się że w niektórych miejscach będzie co prostować:);)
ps. jeżeli chodzi o wrażliwość żołędzia to trochę dokucza, ale jak się dotyka to czuć przyjemność, osaczoną małym dyskomfortem przy dotyku, bo jak pierwszy raz obmywałem ranę i smarowałem to prawie mnie odcięło i bardzo się słabo poczułem, wydaje mi się że nie przez sam ból, którego nie jestem już w stanie opisać, a przez samo to że powietrze dotyka główki penisa 😂, co już sprawiało dyskomfort, a co dopiero dotyk. Tak już jest jak całe życie to miejsce było zakryte, teraz już jest fajnie+u mnie to trochę łatwiej przychodzi, gdyż w spoczynku główka jest zakryta. Zakupiłem już masło shea, ale poczekam aż wszystkie szwy już wypadną i wszystko będzie zagojone
 
Ostatnia edycja:

DonGrande

New member
Co do stylu i ilości wewnętrznego sie nie przejmuj sam sie nakręciłem czytając te forum że low and tight zero odczuć, a jest wręcz przeciwnie, nigdy nie miałem tak udanego stosunku przed jak po zabiegu xD. (potem sie okazało że ci co nie czują nic cieli sie po x razy)
 
@Matiii Ciekawe co napisales z tym znieczuleniem - ja jestem pare lat starszy tylko i normalnie mialem znieczulenie miejscowe - powiem Ci wiecej - godzinka przed zabiegiem wleciala poledwiczka w restauracji a po kawka i sernik i siuuuup na operacje zaraz szedlem :D
 

Matiii

Member
@DonGrande przed zabiegiem dużo się naczytałem i trochę nakręciłem, mam trochę tego napletka wewnętrznego, fakt wrażliwość przy dotyku mniejsza, ale to według mnie na plus. Przede wszystkim jestem zadowolony że mam loose😂
 

Matiii

Member
@Kacper7658 to też zależy wiele od organizmu, stresu itp. Mówił mi się wielu pacjentów ze stresu na stole chciało jednak znieczulenie ogólne i że jest duże prawdopodobieństwo że u młodych osób z dobrym metabolizmem może po prostu znieczulenie puścić, na forum czytałem post w którym jakiś kolega opowiadał na ten temat
 

Podobne tematy

Do góry