Pierścień nie był przecięty, a co do alergii to nie biorę żadnych leków, polecasz coś?Miałeś przecięty ten sylikonowy pierścień? Generalnie masz duży obrzęk, wydaje się ze to relacja alergiczna na metal w zszywkach. Bierzesz jakieś leki na reakcje uczuleniowe?
Nie dużo, ale zniknęło ich kilka z przodu, pewnie w trakcie mycia a i widzę że i niektóre są już nieco poluzowane więc też pewnie niebawem wypadną, bądź co bądź za niecały tydzień pójdę do urologa i zobaczymy co robić. Też może zacznę lać na pierścień mocnym strumieniem, może zacznie schodzić. A po jakim czasie przestała ci się łuszczyć skóra. U mnie będzie to już tydzień i może nie jest to tak mocne jak na początku, ale dalej występuje.Jak kilka zszywek wyszło to dobrze.
Po takim czasie wszystko powinieneś mieć dobrze zrośnięte.
Ja nie miałem przecinanego pierścienia , a jakoś sam po kilku dniach pękł od strony wędzidełka i sam zaczął odchodzić to tą część króra odstawała odcinałem cążkami do paznokci. Pod prysznicem lałem na niego strumień wody i sam odchodził.
Tego nie wiem.Czyli co myślisz, że jakbym naciął ten pierścień to jest szansa że opuchlizna zacznie znikać?