Zabieg ostatecznie został wykonany 03.02.2022 (2 lutego dr. zadzwonił i powiedział, że miał tylko chwilową niedyzpozycję i możemy ciąć
we wcześniej wyznaczonym terminie).
Krótko o zabiegu:
1. Zarówno zabieg jak i sama procedura znieczulenia całkowicie bezbolesna.
2. Po zabiegu brak jakichkolwiek siniaków,przebarwień, opuchlizny od znieczulenia.
3. Rana goi się bardzo dobrze (niema krwawień, jakiejś dużej opuchlizny)
4. Po ściągnięciu napletka blaszka wewnętrzna puchnie na oczach, po zsunięciu napletka z powrotem na żołądź opuchlizna równie szybko zchodzi ( na tym etapie gojenia chyba to normalne)
Teraz minusy:
1. Wzwody (ból nie do wytrzymania)
2. Efekt wizualny obrzezania częściowego (penis w spoczynku).... nie tego się spodziewałem... wygląda bardzo kiepsko.
3. Od strony wędzidełka blaszka zewnęczna napletka przyszyta bardzo blisko żołędzi.
Będzie bardzo ciasna skóra. Chciałem żeby było luźno. I to mój największy problem.
Dlatego napisałem, że już na tym etapie rozważam poprawkę.
Tyle...
Uprzedzając pytania:
1. Zabieg został przeprowadzony u chirurga/urologa plastycznego, którego nazwisko nie pojawiało się na tym forum.
2. Na tym etapie nie będę wstawiał, żadnych zdjęć ani wylewał moich flustracji.
3. Po całkowitym wygojeniu (3, 4 tygodnie ) wstawie pełną relację z zabiegu ( Nazwa kliniki, nazwisko lekarza, zdjęcia na poszczególnym etapie gojenia, moja ocena i komentarz). Tak umówiłem się z doktorem.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników tego forum.