czarny lulek33
New member
Witam wszystkich Forumowiczow
Dlugi czas musial uplynac nim zdecydowalem sie na zabieg....byl strach...strach....wstyd...wstyd...aż w końcu pomyślałem, co ja robie....po co sobie życie komplikowac i mieć caly czas poczucie dyskomfortu i czegos w stylu :" chlopie cos ten twój sprzęt jest nie taki jak ma być" . Poszedlem prywatnie...umówilem sie na zabieg i dziś juz jestem po....uf...nie bylo tak zle...strach ma wielkie oczy a wstyd znikł jak poproszono mnie do gabinetu zabiegowego...
Po zabiegu ból jest nie powiem...ale da sie wytrzymac....
Koledzy jakich rad udzielili byście mi po zabiegu, na co zwracac uwage....
Dlugi czas musial uplynac nim zdecydowalem sie na zabieg....byl strach...strach....wstyd...wstyd...aż w końcu pomyślałem, co ja robie....po co sobie życie komplikowac i mieć caly czas poczucie dyskomfortu i czegos w stylu :" chlopie cos ten twój sprzęt jest nie taki jak ma być" . Poszedlem prywatnie...umówilem sie na zabieg i dziś juz jestem po....uf...nie bylo tak zle...strach ma wielkie oczy a wstyd znikł jak poproszono mnie do gabinetu zabiegowego...
Po zabiegu ból jest nie powiem...ale da sie wytrzymac....
Koledzy jakich rad udzielili byście mi po zabiegu, na co zwracac uwage....