witam, 3 dni temu miałem robiony zabieg stulejki i oczywiście obrzezanie całkowite. Zabieg trwał 35 minut i goi się wszystko bez problemu. Krwawienie występowało tylko przez 1 dzień, ale zeby nie bylo tak różowo boli gdy zahaczają się majtki o szewek na wędzidełku, jednak mam pewnien problem.. Lekarz zalecił mi mycie pod prysznicem i leciutko samą wodą go przemywać, po wyjściu przemyć octoniseptem bandaż i do spania, za dwa tygodnie mam się stawić na kontrolę. Lekarz nic nie wspomniał o ściąganiu penisa do końca, aż zobaczę szwy, robię to sam ale leciutko i nie tak do końca, robię to tylko z czystej ciekawości jednak towarzyszy lekki ból, gdybym ściągnął do końca towarzyszył by mi niesamowity ból. Widzę też tam taki żółty nalot ale z tego co wyczytałem jest to normalne po tak krótkim czasie od zabiegu. Mógłby mi ktoś odpowiedzieć na pytanie czy mam ściągać skórę do końca po 3 dniach od zabiegu czy poczekać aż rana się zagoi i dopiero to robić.