Miałem laserowy zabieg wydłużenia wędzidełka, które było tak krótkie, że praktycznie już go nie było oraz od razu zabieg stulejki gdyż wytworzył się pierścień uciskowy na napletku spowodowany tym ciągnięciem skórki przez wędzidełko, tworzyły się mikroranki, załupek, zwężenie.
Niestety powstały dwie komplikacje. Pierwsza to stworzył się wtórny pierścień uciskowy w postaci blizny na linii cięcia napletka z jednej strony, głównie przez to, że być może penis jest skrzywiony i podczas samoistnych wzwodów linia cięcia i szwów była nadmiernie naciągana. Do tego powstały zgrubienia tkanki między szwami i w miejscach gdzie szwy wchodziły w skórę. Szwy rozpuszczalne długo się rozpuszczały, trzeba było trochę wyciągać, a i tak reszta pozostawała pod skórą i proces rozpuszczania trwał trochę za długo.
Do kompletu pojawiło się mrowienie podczas wzwodu, erekcji, które zmienia przyjemność w opadnięcie przyjemności. Przyjemność w momencie przechodzenia przez wędzidełko i czubek żołędzia zamienia się w mrowienie niwelujące wzwód. Tego uczucia nie było wcześniej po zabiegu, więc pojawiło się jak wszystko już było dobrze zagojone. Czy to może nieprawidłowe bliznowacenie okolic wędzidełka i powoduje ten stan ? Czy to mrowienie przejdzie ?
Niestety powstały dwie komplikacje. Pierwsza to stworzył się wtórny pierścień uciskowy w postaci blizny na linii cięcia napletka z jednej strony, głównie przez to, że być może penis jest skrzywiony i podczas samoistnych wzwodów linia cięcia i szwów była nadmiernie naciągana. Do tego powstały zgrubienia tkanki między szwami i w miejscach gdzie szwy wchodziły w skórę. Szwy rozpuszczalne długo się rozpuszczały, trzeba było trochę wyciągać, a i tak reszta pozostawała pod skórą i proces rozpuszczania trwał trochę za długo.
Do kompletu pojawiło się mrowienie podczas wzwodu, erekcji, które zmienia przyjemność w opadnięcie przyjemności. Przyjemność w momencie przechodzenia przez wędzidełko i czubek żołędzia zamienia się w mrowienie niwelujące wzwód. Tego uczucia nie było wcześniej po zabiegu, więc pojawiło się jak wszystko już było dobrze zagojone. Czy to może nieprawidłowe bliznowacenie okolic wędzidełka i powoduje ten stan ? Czy to mrowienie przejdzie ?