mam dylenat pooperacyjny...

[Piotrek90]

wczoraj w godzinach popołudniowych zostałem poddany zabiegowi prostowania penisa metodą Nesbita. jestem po rozmowie z lekarzem i powiedział mi, że po zabiegu powinienem podtrzymać się od seksu i masturbacji, a przede wszystkim uważać na orgazmy. zaproponował mi leki na zmniejszenie popędu (libido). powiedział że muszę się liczyć z tym, że spadnie mi poziom testosteronu, że mogą wystąpić problemy z erekcją itd. i tu pytanie, czy mam się na to pisać, czy lepiej sobie darować? mam dopiero 31 lat i trochę się waham.

dodam, że zabieg był wykonywany w Niemczech na kasę chorych - mieszkam tu od 8. lat...

 

[kamilops]

Jeśli jesteś w stanie się kontrolować i nie używać sprzętu trochę czasu to ja bym nie brał takich leków. Kluczowe są pierwsze dni, nie pozwól aby ci stawał

 

[Patryk123411]

Ja też jestem po zabiegu w piątek byłem na stole tyle że u dr. Perdzynskiego.
Bierz te leki chłopie nawet się nie zastanawiaj chyba że chcesz aby coś poszło nie tak z twojej własnej winy. Testosteron się wyreguluje po zaprzestaniu brania leków. Ja też biorę lek o nazwie androcur i o tyle co osłabia wzwody one w nocy wciąż są ale nie takie silne to powoduje że śpię spokojniej.
Pozatym chyba nie chcesz narażać się na dodatkowy ból i komplikacje.

 

[user842]

W Polsce niektórzy lekarze przepisują na to tabletki z finasterydem (to jest hormon, który stosuje się zwykle w leczeniu przerostu prostaty lub hamowaniu łysienia). Szczerze mówiąc nie do końca to rozumiem. U mnie na pewno nie zadziałało, a przynajmniej nie w pierwszych tygodniach, kiedy jest to najbardziej potrzebne. Według ulotki dołączonej do opakowania, ograniczenie libido jest jedynie skutkiem ubocznym występującym w 5% przypadków. Dodatkowo (co również można wyczytać z ulotki) wśród skutków ubocznych wypisane są również możliwe permanentne zmiany libido.

Natomiast jeśli w Twoim przypadku chodzi o jakiś inny lek, niezawierający finasterydu, to nie wiem, może będzie lepszy.

 

[Mordred]

wczoraj w godzinach popołudniowych zostałem poddany zabiegowi prostowania penisa metodą Nesbita. jestem po rozmowie z lekarzem i powiedział mi, że po zabiegu powinienem podtrzymać się od seksu i masturbacji, a przede wszystkim uważać na orgazmy. zaproponował mi leki na zmniejszenie popędu (libido). powiedział że muszę się liczyć z tym, że spadnie mi poziom testosteronu, że mogą wystąpić problemy z erekcją itd. i tu pytanie, czy mam się na to pisać, czy lepiej sobie darować? mam dopiero 31 lat i trochę się waham.

dodam, że zabieg był wykonywany w Niemczech na kasę chorych - mieszkam tu od 8. lat...

Albo może możesz poprosić o jakis zamiennik? Ja miałem zapisane relanium i bardzo mnie uspokajało