Mam 12 lat i mam stulejke.

[Adriano530]

Co robić? Mam 12 lat i mam stulejkę całkowitą, nie mogę ani trochę ściągnąć napletka. Rodzicom nigdy nie powiedziałem bo bałem się ich reakcji.

 

[portero]

Za co mają Cię "opieprzyć" skoro najprawdopodobniej to ich wina? Poćwicz trochę w ciepłej kąpieli i przy okazji nastaw się psychicznie na zabieg. Poczytaj, obejrzyj zdjęcia i pomyśl jak zagadać z rodzicami

 

[adeptwiedzy]

Nie wiem za co mieliby Cię opieprzyć, nie wiem czy Twoi rodzice tak reagują na Twoje problemy, czy po prostu masz opory, żeby im to powiedzieć.
Najlepiej byłoby powiedzieć o tym rodzicowi z którym masz lepszy kontakt. Wcześniej czy później będziesz musiał tę sprawę rozwiązać, a bez wiedzy rodziców nie będzie to możliwe.
Jesteś w najlepszym wieku, żeby coś z tym zrobić i moim zdaniem nie ma na co czekać. Konieczna jest wizyta u lekarza, który potwierdzi czy to jest pełna stulejka i czy kwalifikuje się do zabiegu.

 

[bezczel]

O rzesz polska młodzieży... Czy na każdy temat będziesz się już wstydził rozmawiać z rodzicami? Nie wstydź się! Rodzice nic ci nie zrobią, a wręcz przeciwnie, będzie im wstyd! Moja rada jest taka że skoro wstydzisz się rozmawiać na ten temat z rodzicami to przy okazji wizyty u lekarza podczas przeziębienia czy coś (domyślam się że będzie w obecności rodzica i oby to był ojciec) po prostu wystrzel z tematem. Rodzic nie będzie miał nic do gadania, lekarz zobaczy (prędzej czy później będzie musiał więc się nie wstydź) i na 100% wytłumaczy rodzicowi że jest to problem, który trzeba rozwiązać. Wtedy rodzic nic ci nie powie, tylko będzie robił wszystko żeby załatwić temat i będziesz miał z górki. Głowa do góry i albo idź i powiedz rodzicom albo czekaj na okazję podczas jakiejś choroby.