Liszaj twardzinowy - proszę o brutalna prawdę

[Regres]

Cześć,

Już raz opisywałem swoją historię z liszajem twardzinowy. W skrócie mam już 34 lata i jestem prawiczkiem z powodu tego gówna. Próbowałem to zaleczyć ale bez skutku a teraz jeszcze chyba gorzej jest. Sprzęt działa, wale konia i spuszczam się bez problemów.

Proszę Was o brutalną prawdę, czy dziewczyna, która zobaczy takiego kutasa się nie porzyga na miejscu i nie ucieknie? Serio walcie prosto z mostu, czuję się jak gówno i chce wiedzieć.

IMG_20230128_200025.jpg - Click to see more photos

Store and share all of your images @ IMAGESHACK.com

imageshack.com

IMG_20230128_195835.jpg - Click to see more photos

Store and share all of your images @ IMAGESHACK.com

imageshack.com

IMG_20230128_194205.jpg - Click to see more photos

Store and share all of your images @ IMAGESHACK.com

imageshack.com

IMG_20230128_200022.jpg - Click to see more photos

Store and share all of your images @ IMAGESHACK.com

imageshack.com

 

[Regres]

Serio Panowie czasami chciałbym chociaż zostać przytulony, a sam się siebie brzydzę

 

[dieselpower]

Prawiczkiem jestes z innego powodu a nie z tego ze masz białą plame na grzybie.

 

[Regres]

Możesz rozwinąć? Widzę, że to nie wygląda normalnie, może powodować obrzydzenie wręcz u innych. Ja się brzydzę siebie. To jest jedna rzecz która jest ze mną nie tak

 

[dieselpower]

W glowie masz problem a nie miedzy nogami. Druga sprawa od kiedy masz tego liszaja?

 

[Regres]

Kolego, ja wiem, że jesteś moderatorem, ale ktoś szuka porady, ma problem, nie radzi sobie z nim psychicznie, czy Ty myślisz, że haselka jak w twoich postach pomagają, czy jeszcze dobijają człowieka? Po prostu chciałem obiektywną opinie, nie chciałem być obrażony. Jeśli uważasz tak jak uważasz, to nie możesz napisać "stary to jest tylko plama, wszystko jest ok i dasz radę, może idź do psychologa albo seksuologa bo problem jest w Twojej głowie"

 

[dieselpower]

No ale przecież wlasnie to ci napisalem. Boisz sie kontaktu bo masz biala plame na grzybie. Przeciez sam chciałeś brutalna prawde. Nie wiem gdzie tam bylo jakiekolwiek obrażanie ciebie.

 

[Regres]

"W glowie masz problem a nie miedzy nogami" czy uważasz, że takie zdanie jest konstruktywne? Odpowiadając: Mam liszaja od 14 roku życia, tylko żaden lekarz go nie zdiagnozował i przeniósł się z napletka na żołądź a to już kaplica

 

[dieselpower]

No i co w tym obrazliwego? W jednym zdaniu ujalem to co ty napisales w pieciu. Napisze ci to tak ładniej, chociaz sam chciałeś brutalna prawdę. Unikasz kontaktu fizycznego bo myślisz ze ktos zareaguje obrzydzeniem ma twojego penisa. No to jak to nie nazwac inaczej jak to ze problem lezy w glowie. Z gory zakladasz ze bedzie zle. Nawet nie robiac podejścia. W ten sposób kolejne 34 lata bedziesz prawiczkiem. Idz do specjalisty!

 

[nope]

Diesel w sumie to dalej mu nie odpowiedziales xD ja powiem tak. Baby to rozne gorsze paskudztwa biora do ust i nie zawsze zwracaja na to taka kolosalna uwage. Niczym sie autorze nie przejmuj. Wystarczy znalezc kogos wyrozumiałego odrazu poczujesz swobode i pewnosc siebie.

 

[dieselpower]

Pytanie czy w ogóle szuka. Czy robi bądź zrobil cokolwiek w tym kierunku czy tylko siedzi i użala się że żadnej łasce się pisior nie spodoba nawet nie próbując sprawdzić jak by było faktycznie. 34 lata... myślę że bez psychologa to nic już sam nie zdziała.

 

[Rzepolicz]

Kolega @Regres ma zbliżone nastawienie do relacji damsko-męskich jak Squarexa. Tamten miał obsesję na punkcie wielkości penisa i dorabiał do tego teorie a ten kolega przesadza z kolorem fragmentu penisa.
Przesadzasz z tym kolorem, jak nic nie boli to ten a ten liszaj jest chyba niezaraźliwy to można spokojnie działać i jakiejś sobie poszukać. O ile to liszaj a niejakieś lokalne problemy z pigmentem skóry. Myślę jednak, że jest tak jak piszą poprzednicy, problem leży w Twojej głowie. Przez 20 lat masz liszaja i jeśli żaden lekarz tego nie zdiagnozował to albo nie byłeś u żadnego (ewentualnie tylko u jednego przed laty), albo odwiedziłeś wielu i uważasz się mądrzejszego od nich bo coś przeczytałeś w internecie.
Uważam, że najpierw sobie powinieneś poszukać dobrego dermatologa aby ostatecznie zamknąć temat diagnozy. I warto się udać też do psychologa/psychiatry. Osobiście nie wierzę, że to tylko kolor kawałka skóry wstrzmuje Ciebie przed relacjami damsko-męskimi.

 

[Mateusz1999]

Powiem tak, jeśli znajdziesz panią do towarzystwa, której chodzi jedynie o łóżko i da Ci dupy na pierwszej randce to różnie może być. Jeśli znajdziesz kobietę która sie w Tobie zakocha to nie powinno jej przeszkadzać, i bedzie kochała tak samo Twoje krocze jak Ciebie. Miałem stulejkę, poznałem kobiete swojego życia, zakochaliśmy się, potem dowiedziała sie o mojej stulejce. I serio w niczym jej to nie przeszkadzało, mimo że uważam że mój ze stulejką dużo gorzej wyglądał niż Twój. Głowa do góry, poszukaj prawdziwej kobiety a nie jakieś lafiryndy i uwierz mi będzie wszystko w porządku.

 

[mati12]

Moim zdaniem wygląda normalnie zawsze możesz zrobić nastrój przy pół świetle lub przy świecach itd wtedy na pewno nie rzuca się tak bardzo w oczy przebarwienia

 

[mati12]

Poznasz wartościową babkę poznacie się pogadacie szczerze sex nie powinien być problemem przecież nie musisz miec oralu nie każy nawet że zdrowym ptakiem ma więc da się z tym żyć

 

[Zib33]

Brutalna prawda? Prosze: fiut jak każdy inny. Lecz głowę.

 

[Regres]

Panowie, bardzo Wam dziękuję za te komentarze, podbudowaliście mnie nawet jeśli w formie małych zjebek

Odpowiem na kilka pytań/komentarzy, które padły:

Jestem przystojnym (babcia tak zawsze mówi), dobrze zbudowanym, wysokim facetem. Mam stabilizację finansową na poziomie powyżej średniej, nie użalam się nad sobą w życiu, jedyne co mi przeszkadza to ten liszaj i jak to wygląda. Nie piszę tego, żeby się chwalić, po prostu mam bardzo duże doły przez to i nawet jak życie idzie mi świetnie, to to mnie pogrąża psychicznie.

Jest to mój demon, uwierzcie mi, że na co dzień nikt z moich znajomych, którym o tym powiedziałem nawet nie zakładał, że ze mną może być cokolwiek nie tak.

Liszaj jest zdiagnozowany, nie piszę Wam moich wymysłów i autodiagnoz, miałem pobierany wycinek i badania hist-pat. Do tego miałem badania na wszystkie genotypy HPV, grzybiczne, bakteryjne, prącia, cewki, prostaty i wszystkiego co się dało. Wydałem na to z 4000 - 5000 zł, aby się upewnić, że wyczerpałem wszystkie możliwości.

Mój urolog nie chciał mnie obrzezać pomimo, że ja się o to pytałem w momencie, kiedy był tylko na naplecie. Mówił mi, że nie trzeba. Od 14 roku życia miałem na żołędzi BXO, czyli przewlekły stan zapalny, który może (ale nie musi) przejść w LS. Jeśli w tamtym momencie, któryś z lekarzy zaleciłby obrzezanie całkowite, nic by się dalej nie pojawiło, a zwiedziłem z 30-40 lekarzy.

Dziękuje Wam raz jeszcze za komentarze, serio jest to dla mnie cholerny problem, ale widząc nawet, że kilka osób pisze, że "ujdzie" to wiele dla mnie znaczy.

Załączę mema, którym się kieruję w życiu i życzę Wam wszystkiego dobrego!

 

[dieselpower]

A miałeś kiedykolwiek pannę, czy też nie. Mówię o związku

 

[nezt]

Nie ma obecnie u niego strasznej tragedii, ale idealnie też nie jest. Ja miałem taki stan zapalny na penisie, że miałem połowę napletka w białych grudkach i plamy na penisie. Nie życzę tego nikomu, rozpadł mi się związek przez to, dlatego rozumiem użytkownika regres, strasznie niszczy to pewność siebie. Co z tego, że ćwiczę, dbam o siebie, laski się same nieraz lepią, jak w spodniach jest problem natury fizycznej i estetycznej. Na żywo wygląda to gorzej jak na zdjęciach. W dodatku nikt nie umie tego wyleczyć, jeśli się nie obrzeza jak najszybciej (nieraz po obrzezaniu i tak wychodzi na grzyba), by nie przeniosło się na grzyba, bo potem jak nie zahamujesz tego, to masz zwężenie cewki moczowej, bądź raka i możesz stracić penisa w najgorszym wypadku. Również skóra jest osłabiona i może pękać, podczas seksu. Całe życie też nie polecisz na kortykosteroidach. Weź powiedz do kobiety, że masz liszaja i na razie jest okej, jednak z czasem może się stan zapalny nasilić i albo będą mi poszerzać cewkę, jak wejdzie w głąb penisa, albo odetna k*tasa.
Ostatnio kombinuję z olejkami, pisałem do użytkownika regres co mu może pomóc i planuję zbombardować organizm witaminami, życzcie mi szczęścia, może akurat mi trafi się coś co może pomóc wszystkim facetom cierpiącym na to g*wno.

 

[Mateusz1999]

Mój urolog nie chciał mnie obrzezać pomimo, że ja się o to pytałem w momencie, kiedy był tylko na naplecie. Mówił mi, że nie trzeba. Od 14 roku życia miałem na żołędzi BXO, czyli przewlekły stan zapalny, który może (ale nie musi) przejść w LS. Jeśli w tamtym momencie, któryś z lekarzy zaleciłby obrzezanie całkowite, nic by się dalej nie pojawiło, a zwiedziłem z 30-40 lekarzy.

Nie rozumiem tego, idziesz prywatnie, mówisz że chcesz sie obrzezać i bez problemu powinni Ci to zrobić. Przecież są ludzie którzy idą na obrzezanie tylko ze względu na estetykę i higienę i nie ma problemu, więc z tym też nie powinno być.