• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Kilka pytań po zabiegu

wernos

New member
Witam, jako dziecko miałem zdiagnozowaną stulejkę i miałem przeprowadzony dość bardzo trumatyczny zabieg (bez znieczulenia ani nic) co wytworzyło u mnie nie małą obsesje na punkcie bólu penisa itd, sam zabieg nie był skuteczny bo stulejka była nadal obecna ostatnio zdecydowałem się na zabieg obrzezania i miałem go wczoraj, według lekarza wszystko poszło dobrze, założono mi opatrunek i jestem już w domu, i mam teraz kilka pytań.

Podczas oddawania moczu nie odczuwam bólu a nic innego niepokojącego, natomiast strumień jest nieco węższy i jakby nieco większe "ciśnienie" jest czyli zupełnie przeciwnie kiedy miałem stulejkę, dla podania przykładu wcześniej nie miałbym szans aby mocz "doleciał" do ściany za toaletą a teraz mógłby dolecieć bez problemu.

Pytanie 2 Tak jak wspomniałem mam założony opatrunek (jest owinięty i wygląda jak gips) co też oznacza że nie widziałem efektu końcowego po zabiegu, w szpitalu powiedzieli że może sam odpaść, ale nie musi, a na teraz w sumie się trzyma dobrze co w moim przypadku daje mi naprawdę duży komfort psychiczny, jest on odrobinkę obsikany czy to nie problem? Mam w planach iść do lekarza w poniedziałek i poprosić go aby on mi go ściągnął i od razu obejrzał czy wszystko jest ok.

Poza tym żadnych innych problemów jak narazie (czasem tylko odrobinkę czypie przy sikaniu ale oceniam bół na 1/10).

Dodam jeszcze że zabieg miałem przeprowadzany pod pełną narkozą w szpitalu w Anglii, a pierwsza wizyta inspekcyjna jest przewidziana dopiero za miesiąc.

Z góry dzięki za pomoc.
 

koral77

New member
Hej, co do sikania to tak jest, ja również miałem pełną stulejkę, po zabiegu strumień moczu jest inny albo tak się wydaje bo nic mu nie przeszkadza po drodze i wylatuje tak jak powinien, na moje oko jest wszystko z tym ok, bo ja miałem tak samo :)

Co do reszty co napisałeś to ja miałem opatrunek, który miałem zmienić po 24h, ale nie był to żaden gips ani nic twardego tylko normalny jakiś bandaż czy gaza i plastry no i Wacek przyklejony w pionie do góry.

Zabieg również miałem pod znieczuleniem miejscowym, więc nie wiem jak to się odbywa pod narkozą.

Co do obsikanego opatrunku to chyba nic nadzwyczajnego. Czytałem różne opinie, niektórzy nawet pisali, że lekarz im mówił co do obsikanego opatrunku to jest wszystko ok, no i działa jakoś uleczająco :) No każdy ma inne podejście. Ja zmieniałem opatrunki co 12h ale sikałem tak aby nic nie obsikać, czasami minimalna kropla spadła na opatrunek, ale zostawiałem no i jak nadszedł czas (tzn rano lub wieczorem) zmiana i następny.

Jak masz wątpliwości co i jak to zrób tak jak mówisz. Idź niech zdejmie Ci to i odrazu obczai przy okazji czy wszystko jest w porządku.
 

wernos

New member
powiedzcie mi proszę czy to normalne czy powinienem udać się do lekarza, czasem jak zaczynam sikać to wylot jest "zatkany" przez sekunde i się przepycha wraz z moczem, do tego czasem też mam dość chaotyczny strumień, albo czasem robią się 2 strumienie moczu, jeden normalny a drugi cienki i leci gdzieś na bok.
 

zajac

New member
powiedzcie mi proszę czy to normalne czy powinienem udać się do lekarza, czasem jak zaczynam sikać to wylot jest "zatkany" przez sekunde i się przepycha wraz z moczem, do tego czasem też mam dość chaotyczny strumień, albo czasem robią się 2 strumienie moczu, jeden normalny a drugi cienki i leci gdzieś na bok.
Przez kilka pierwszych dni strumień moczu może być ciężki do opanowania hahah, ale wszystko powinno niedługo wrócić do normy. Osobiście polecam ci w tych pierwszych dniach sikanie na siedząco aby nie brudzić wszystkiego dookoła.
 

zajac

New member
A co do opatrunków to czy lekarz pokazał ci jak zakładać nowe? Ważne żeby zachować higienę tego miejsca, więc przydałoby się zmienić pierwszy opatrunek w ciągu tych 48h. Ja zmieniałem na dzień i na noc. Jeżeli lekarz nie napisał ci jak to robić to mogę się podzielić moim, sprawdzonym sposobem. :D
 

wernos

New member
Minął już drugi tydzien od zabiegu, ciężko jest mi utrzymać higiene tam z uwagi na sporą nadwagę tłuszcz mi nachodzi na małego i praktycznie przykrywa ta "oponke". Pewnie to doprowadziło do infekcji bo zaczęłą mi się lać ropa poszedłem do lekarza a ten przepisał mi antybiotyk, wziął też wymaz żeby zidentyfikować jaką mam konkretną bakterię za pare dni wracam do kontroli. Ale to wszystko nie jest dla mnie tragedią, panicznie boje się tego "zapychającego się" ujścia przy sikaniu, zdarza się to raz na jakiś czas i mam wrażanie że zdarza się to głównie kiedy długo nie ide się odlać, szczególnie w nocy.
 

Janek77

Member
(Ten post jest z 29.03 jbc. Zajac)
Zatmany strumień tez miałem ale w sumie to tylko przez 3 dni mniej więcej w drugim tygodniu a do teraz niema juz takich sytuacji :)
 

wernos

New member
wygląda na to, że antybiotyk działa, nie ma już praktycznie żadnej ropy, pojawiła się natomiast krew (przestała sama lecieć po 1 czy 2min) czy to normalne?
 

zajac

New member
Janek77 rzeczywiście nie zauważyłem hahaha. Jeżeli chodzi o krwawienie to pojawia się w początkowej fazie gojenia, ale podejrzewam, że w związku z infekcją było ono u ciebie opóźnione, więc raczej nie ma się czym martwić.
 

wernos

New member
Znowu powracam z pytaniem, od począku po zabiegu miałem tak zwaną przeze mnie "uszelkę", tutaj na forum pojawia się natomiast słowo "oponka" nie jestem pewny czy to jest jedna i ta sama rzecz, w każdym bądź razie ja coś takiego miałem, raczej nie zbyt dużych rozmiarów. Do sedna, po tym jak pozbyłem się infekcji i już nie ciekła ropa, ta "oponka" jakby urosła szczególnie z prawej strony. Więc standardowe pytanie, czemu ona się pojawiła, czy to efekt szycia? Czy to normalne, kiedy przestanie "boleć" a właściwie może kiedy przestanie być wrażliwa na dotyk oraz czy zejdzie. Wrzucam fotkę, proszę się nie przerazić otyłością ktróra nieco chowa tego wariata.

https://imgur.com/a/iMZ0I2P
 

Janek77

Member
Znowu powracam z pytaniem, od począku po zabiegu miałem tak zwaną przeze mnie "uszelkę", tutaj na forum pojawia się natomiast słowo "oponka" nie jestem pewny czy to jest jedna i ta sama rzecz, w każdym bądź razie ja coś takiego miałem, raczej nie zbyt dużych rozmiarów. Do sedna, po tym jak pozbyłem się infekcji i już nie ciekła ropa, ta "oponka" jakby urosła szczególnie z prawej strony. Więc standardowe pytanie, czemu ona się pojawiła, czy to efekt szycia? Czy to normalne, kiedy przestanie "boleć" a właściwie może kiedy przestanie być wrażliwa na dotyk oraz czy zejdzie. Wrzucam fotkę, proszę się nie przerazić otyłością ktróra nieco chowa tego wariata.

https://imgur.com/a/iMZ0I2P

Tez miałem taką opuchlizne. Po miesiącu była już mniejsza ty jak rozumiem jesteś prawie miesiąc (za tydz) po pomiesiecznej wizycie dostalem maść która smaruje to w każdy wieczór. Opuchlizne juz schodzi lekarz powiedział ze około miesiąc pewnie będzie schodzić wie myślę że w ten miesiąc +/- tydz się zmieszcze.

Powinno zejść -czas
 

Podobne tematy

Do góry