Witam, jako dziecko miałem zdiagnozowaną stulejkę i miałem przeprowadzony dość bardzo trumatyczny zabieg (bez znieczulenia ani nic) co wytworzyło u mnie nie małą obsesje na punkcie bólu penisa itd, sam zabieg nie był skuteczny bo stulejka była nadal obecna ostatnio zdecydowałem się na zabieg obrzezania i miałem go wczoraj, według lekarza wszystko poszło dobrze, założono mi opatrunek i jestem już w domu, i mam teraz kilka pytań.
Podczas oddawania moczu nie odczuwam bólu a nic innego niepokojącego, natomiast strumień jest nieco węższy i jakby nieco większe "ciśnienie" jest czyli zupełnie przeciwnie kiedy miałem stulejkę, dla podania przykładu wcześniej nie miałbym szans aby mocz "doleciał" do ściany za toaletą a teraz mógłby dolecieć bez problemu.
Pytanie 2 Tak jak wspomniałem mam założony opatrunek (jest owinięty i wygląda jak gips) co też oznacza że nie widziałem efektu końcowego po zabiegu, w szpitalu powiedzieli że może sam odpaść, ale nie musi, a na teraz w sumie się trzyma dobrze co w moim przypadku daje mi naprawdę duży komfort psychiczny, jest on odrobinkę obsikany czy to nie problem? Mam w planach iść do lekarza w poniedziałek i poprosić go aby on mi go ściągnął i od razu obejrzał czy wszystko jest ok.
Poza tym żadnych innych problemów jak narazie (czasem tylko odrobinkę czypie przy sikaniu ale oceniam bół na 1/10).
Dodam jeszcze że zabieg miałem przeprowadzany pod pełną narkozą w szpitalu w Anglii, a pierwsza wizyta inspekcyjna jest przewidziana dopiero za miesiąc.
Z góry dzięki za pomoc.
Podczas oddawania moczu nie odczuwam bólu a nic innego niepokojącego, natomiast strumień jest nieco węższy i jakby nieco większe "ciśnienie" jest czyli zupełnie przeciwnie kiedy miałem stulejkę, dla podania przykładu wcześniej nie miałbym szans aby mocz "doleciał" do ściany za toaletą a teraz mógłby dolecieć bez problemu.
Pytanie 2 Tak jak wspomniałem mam założony opatrunek (jest owinięty i wygląda jak gips) co też oznacza że nie widziałem efektu końcowego po zabiegu, w szpitalu powiedzieli że może sam odpaść, ale nie musi, a na teraz w sumie się trzyma dobrze co w moim przypadku daje mi naprawdę duży komfort psychiczny, jest on odrobinkę obsikany czy to nie problem? Mam w planach iść do lekarza w poniedziałek i poprosić go aby on mi go ściągnął i od razu obejrzał czy wszystko jest ok.
Poza tym żadnych innych problemów jak narazie (czasem tylko odrobinkę czypie przy sikaniu ale oceniam bół na 1/10).
Dodam jeszcze że zabieg miałem przeprowadzany pod pełną narkozą w szpitalu w Anglii, a pierwsza wizyta inspekcyjna jest przewidziana dopiero za miesiąc.
Z góry dzięki za pomoc.