Witam,piszę ten post żeby dowiedzieć się czy wszystko ok się goi,i zadać wam kilka pytań bo niektóre sprawy niepokoją mnie.Tak że moja historia leci tak że pewnego razu oglądając porno zauważyłem że mój przyjaciel różni się od tych co w filmach poszperałem w necie i wywnioskowałem że mogę mieć stulejkę,tak że udałem się do lekarza wizyta u lekarza wyglądała tak że mówi pokaż ptaka i ściągnij skórę z niego a że był w stanie spoczynku to żaden problem sciągłem i pyta mnie w czym problem a ja mówie mu że podczas wzwodu skóra odsłania tylko kawałek żołędzia a on mi powiedział że to co inngo niż stulejka,ok zostałem wpisany to jego kalendarzyka na operację mija z 1,5 msc i nadchodzi moja kolej przyjeżdzam do szpitala papiery i takie duperele i na 2 dzień już operacja dostałem znieczulenie po 10 sec już spałem,wybudzam się gdy dwie miłe panie wiozą mnie do mojego pokoju gdzie leżałem tak mija kilka h aż nastaję wieczór i zachciało mi się sikać,najpierw panie oferowały mi sikanie do kaczki czy coś w tym stylu,ale dałem radę sam dojsć do toalety zanim się wysikałem to przed tym 5min stałem przed kiblem i bałem się wysikać ale przełamałem się troszkę zapiekło i tyle i bardzo trudny było mi skontrolować w którą stronę leci mocz,2 dzień godzina 11 wypisują mnie do domu lekarz mówi żebym ćwiczył zdejmowanie napletka pod prysznicem i mył ranę szarym mydłem ,tak że zrobiłem 3 dnia jestem w domu wieczór 22 idę pod prysznic ze strachem że będzie bolało,zaczynam go myć strasznie delikatnie czuję leciutki ból i widzę spływająca krew ale nie martwię się bo to stara krew bo dopiero 1 raz go umyłem od operacji dobra dzień wstaję rano z erekcją,odczuwam lekki ból ale do zniesienia dobra,nic specjalnego się nie działo dopóki nie poszedłem pod prysznic zaczynam myć go wszystko sprawie coraz mniej boli i jak wychodziłem spod prysznica zauważyłem że krew zaczeła lecieć ale w bardzo małym stopniu może dlatego że szwa się poluzniła podczas erekcji i dobra otarłem go i jak lekarz mówił żebym ćwiczył ściąganie napletka to zrobiłem to z 5-6 razy okropny ból zaciskałem zęby przy tym no i przy trenowaniu zauważyłem że na członku jest dziurka po szwie a szwy ani widu ani słychu,tak szybko odpadła czy co? zastanawiam się nadal dziś jest 4 dzień a mój kolega w spoczynku wygląda tak po zabiegu - Album on Imgur jeżeli trzeba mogę więcej zdj zrobić,po ćwiczeniu i w wzwodzie
wszystko się goi dobrze? i wgl co on dokładnie mi operował?,i szwy wbijają tam gdzie nie trzeba i strasznie boli jakieś rady? i co ile jeszcze ćwiczyć zdejmowanie napletka 1 raz dziennie 2 razy dziennie?i nie mogę ściągnać więcej niż jest na zdj
wszystko się goi dobrze? i wgl co on dokładnie mi operował?,i szwy wbijają tam gdzie nie trzeba i strasznie boli jakieś rady? i co ile jeszcze ćwiczyć zdejmowanie napletka 1 raz dziennie 2 razy dziennie?i nie mogę ściągnać więcej niż jest na zdj