wieczny_stulej
New member
Hej, jestem 4 dni po zabiegu obrzezania. Nie mam bladego pojęcia jaki to styl, bo nie uzgadniałem tego z doktorem - zależało mi na tym, aby jak najszybciej rozwiązać problem stulejki, a reszta była drugorzędna.
Po tylu dniach odkładania w końcu wypadałoby się umyć/wykapać w całości. Jak polecacie to zrobić? Mam dość szeroki wybór, bo posiadam zarówno prysznic jak i wannę. Jakieś protipy? Czy po takim czasie mogę już cały normalnie wejść do wanny pełnej wody? Czy mogę korzystać z moich 'normalnych' kosmetyków, typu sportowe żele pod prysznic?
Jeśli chodzi o ptaka, to jest mocno obolały, bo był 4 lub nawet 5-krotnie kuty w czasie zabiegu i dzień po nim (doktor założył kilka dodatkowych szwów pod spodem z powodu dość obfitego, nocnego krwawienia). Dodatkowo mam opuchliznę wokół miejsca szycia - przeglądając forum zauważyłem, że dość mocno przypomina tzw. oponkę - po czym mogę poznać/jak sprawdzić czy jest to zwykła opuchlizna czy może już oponka i trzeba by było coś z tym zrobić?
Z góry dzięki za rady!
Po tylu dniach odkładania w końcu wypadałoby się umyć/wykapać w całości. Jak polecacie to zrobić? Mam dość szeroki wybór, bo posiadam zarówno prysznic jak i wannę. Jakieś protipy? Czy po takim czasie mogę już cały normalnie wejść do wanny pełnej wody? Czy mogę korzystać z moich 'normalnych' kosmetyków, typu sportowe żele pod prysznic?
Jeśli chodzi o ptaka, to jest mocno obolały, bo był 4 lub nawet 5-krotnie kuty w czasie zabiegu i dzień po nim (doktor założył kilka dodatkowych szwów pod spodem z powodu dość obfitego, nocnego krwawienia). Dodatkowo mam opuchliznę wokół miejsca szycia - przeglądając forum zauważyłem, że dość mocno przypomina tzw. oponkę - po czym mogę poznać/jak sprawdzić czy jest to zwykła opuchlizna czy może już oponka i trzeba by było coś z tym zrobić?
Z góry dzięki za rady!